Solarewicz: Cały czas jesteśmy w grze o awans

Siatkówka
Solarewicz: Cały czas jesteśmy w grze o awans
fot. Cyfrasport

– Mimo wszystko w tym spotkaniu zagraliśmy dużo solidnych akcji, które nas niosły i zrobiliśmy swoją robotę. Dzięki temu cały czas jesteśmy w grze o awans, co było naszym planem przed tym spotkaniem. Teraz przed nami jeszcze dwa ważne mecze w Stuttgarcie i Novarze, gdzie poprzeczka będzie wyżej – powiedział trener ŁKS Commercecon Marek Solarewicz po zwycięstwie z Chimikiem Jużne 3:1 w meczu 4. kolejki grupy C Ligi Mistrzyń.

Po meczu ŁKS Commercecon Łódź – Chimik Jużne (3:1) w 4. kolejce Ligi Mistrzyń siatkarek powiedzieli:

 

Marek Solarewicz (trener ŁKS Commercecon): "Zaczęliśmy bardzo dobrze i kontrolowaliśmy naszą grę w pierwszym secie. Większy problem mieliśmy z wejściem w drugi i trzeci set, co trochę nas wybiło z rytmu. Ale mimo wszystko w tym spotkaniu zagraliśmy dużo solidnych akcji, które nas niosły i zrobiliśmy swoją robotę. Dzięki temu cały czas jesteśmy w grze o awans, co było naszym planem przed tym spotkaniem. Teraz przed nami jeszcze dwa ważne mecze w Stuttgarcie i Novarze, gdzie poprzeczka będzie wyżej. Te konfrontacje zdecydują o tym, czy będziemy w stanie wyjść z grupy. Mam nadzieję, że tak będzie i mocno w to wierzymy. Dziewczyny w przerwie w rozgrywkach wykonały kapitalną pracę pod względem fizycznym. Można powiedzieć, że odrobiliśmy zaległości z okresu przygotowawczego i uporządkowaliśmy naszą grę. Pomaga nam też w tym pozyskana niedawno doświadczona rozgrywająca Valeria Caracuta".

 

Monika Bociek (atakująca ŁKS Commercecon, MVP meczu): "Cieszę się, że skończyłam ostatnią piłkę meczu. Naprawiłam tym swój błąd z trzeciego seta, gdzie nie skończyłam ataku i górą był Chimik. Same byłyśmy zaskoczone, że tak dobrze poszło nam w pierwszy secie i w kolejnych odsłonach szykowałyśmy się na trudniejszą przeprawę. Tak rzeczywiście było. Przede wszystkim cieszę się, że wygrałyśmy. Teraz szykujemy się na walkę w Stuttagarcie. Mamy nadzieję na zwycięstwo i awans, bo czas działa na naszą korzyść".

 

Ewa Kwiatkowska (środkowa ŁKS Commercecon): "W pierwszym secie zyskałyśmy dużą przewagę, ale wiedziałyśmy, że w następnych nie będzie już tak łatwo. Mimo to, nasza koncentracja trochę spadła i rywalki cały czas były blisko. Najważniejsze, że ostatecznie wyciągnęłyśmy ten mecz i mamy trzy ważne punkty. Cieszę się, że wróciłam do składu. Dostałam okazję i mam nadzieję, że pozytywnie wpłynęłam na zespół. Ostatnio miałyśmy intensywny czas na treningach, dzięki czemu dobrze prezentujemy się na boisku".

 

WYNIKI, TABELE I TERMINARZ LM SIATKAREK

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie