Bundesliga: Lewandowski wyrównał niesamowity rekord. Bayern rozbił Schalke

Najważniejszą wiadomością dla Bayernu Monachium była porażka RB Lipska z Eintrachtem Frankfurt. To oznaczało, że potencjalne zwycięstwo z Schalke 04 Gelsenkirchen zbiżyłoby mistrzów Niemiec do lidera Bundesligi na jeden punkt. To sprawiło, że gospodarze odważnie ruszyli na bramkę Markusa Schuberta, co zaowocowało bramką.

 

Po nieco przypadkowej akcji do siatki trafił oczywiście Robert Lewandowski. To był 21. gol w Bundeslidze w tym sezonie i 32. we wszystkich rozgrywkach. Polak wyrównał też niesamowity rekord Klausa Fischera, który zdobył co najmniej jedną bramkę w dziewięciu kolejnych meczach z tym samym rywalem. Fischer trafiał przeciwko VfB Stuttgart, a Lewandowski - przeciwko Schalke.

 

Goście mogli odpowiedzieć bardzo szybko, ale Rabbi Matondo trafił w poprzeczkę. Gospodarze przeważali i w końcu podwyższyli wynik. Drugiego gola strzelił Lewandowski, ale jego radość była przedwczesna. Po analizie VAR okazało się, że na spalonym znajdował się Benjamin Pavard.

 

Żadnych wątpliwości nie było tuż przed przerwą, kiedy po odegraniu Leona Goretzki do siatki trafił Thomas Mueller.

 

W drugiej połowie Schalke nie miało zbyt wiele do powiedzenia. Kolejne gole były kwestią czasu. Bramki zdobyli Goretzka oraz Thiago Alcantara. Przy trafieniu Hiszpana asystę zaliczył Lewandowski. W końcówce wynik ustalił Serge Gnabry, który wykorzystał fatalny bład Schuberta.

 

Bayern Monachium - Schalke 04 Gelsenkirchen 5:0 (2:0)

 

Bramki: Lewandowski 6, Mueller 45+2, Goetzka 50, Alcantara 58, Gnabry 90.

 

Bayern: Neuer - Pavard, Boateng, Alaba, Davies - Kimmich, Alcantara (62 Coutinho) - Mueller, Goretzka, Perisic (68 Gnabry) - Lewandowski.

 

Schalke: Schubert - Kenny, Kabak, Nastasic, Oczipka - Mascarell, Caligiuri, Serdar - Harit - Gregoritsch (57 Kutucu), Matondo (57 Boujellab).

Przejdź na Polsatsport.pl