Zieliński: Bryant przejął schedę po Jordanie. Był świetnym człowiekiem i zawodnikiem

Koszykówka
Zieliński: Bryant przejął schedę po Jordanie. Był świetnym człowiekiem i zawodnikiem
fot. PAP

- Kobe Bryant to był zawodnik, który przejął schedę po Michaelu Jordanie. Eksperci i kibice zawsze ich porównywali. Nie byłem nigdy fanem Los Angeles Lakers, ale jako koszykarz doceniałem jego umiejętności - powiedział były reprezentant Polski w koszykówce i wieloletni zawodnik Śląska Wrocław, Maciej Zieliński. Legendarny amerykański koszykarz zginął w katastrofie helikoptera. Miał 41 lat.

Bartek Szulga: Wstrząsające doniesienia dotarły do nas z USA. Jak dowiedział się pan o śmierci legendy?

 

Maciej Zieliński: Znajomy wysłał mi wiadomość o śmierci Bryanta. Początkowo nie wierzyłem, w dzisiejszych czasach pojawia się sporo niepotwierdzonych informacji. Niestety - kolejne źródła zaczęły to potwierdzać...

 

Z czym będzie kojarzył się panu Bryant?

 

Wspomnień jest bardzo dużo, trudno wskazać jedno konkretne. To był zawodnik, który przejął schedę po Michaelu Jordanie. Eksperci i kibice zawsze ich porównywali. Nie byłem nigdy fanem Los Angeles Lakers, ale jako koszykarz zawsze doceniałem jego umiejętności. Świetny człowiek i zawodnik.

 

Czy miał pan okazję zagrać przeciwko niemu?

 

Niestety nie miałem okazji grania przeciwko Bryantowi. Oglądałem dziesiątki meczów z jego udziałem, to wielka legenda. Kiedy kończył karierę, wszyscy go docenili. Nieważne w jakiej hali się pojawiał - kibice wszystkich klubów okazywali mu szacunek i doceniali to, ile osiągnął i jak świetnym był zawodnikiem.

Bartek Szulga, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Magazyn Koszykarski - 14.12

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie