Ojciec Świątek: W trakcie meczu córki szargały mną skrajne emocje
Iga Świątek odpadła w 1/8 finału Australian Open, przegrywając 7:6 (7-4), 5:7, 5:7 z rozstawioną z numerem 28. Estonką Anett Kontaveit. Ojciec tenisistki Tomasz Świątek skomentował występ córki w Melbourne w rozmowie telefonicznej z Polsat News.
- Oglądając mecz córki szargały mną zarówno pozytywne, jak i negatywne emocje. Nie ukrywam, że bardzo mocno przeżyłem mecz Igi Świątek, zwłaszcza że był to w Polsce środek nocy i oglądałem to spotkanie lekko niedospany. Był to dla mnie rollercoaster. Patrzę na córkę dalekosiężnie, mimo wszystko szkoda, bo w meczu z Anett Kontaveit jej życiowy sukces na awans do ćwierćfinału Australian Open był na wyciągnięcie ręki - powiedział Tomasz Świątek.
Jak ocenia występ młodej tenisistki w 1/8 finału?
- Byłem wręcz przekonany, że córce uda się domknąć drugiego seta, nawet po tie-breaku. Widziałem, że podczas meczu zmagała się z samą sobą. Po pierwszej partii korzystała z pomocy medycznej. Dała w trakcie meczu tyle, ile pozwoliła jej na to kondycja nóg, z których problemem się zmagała. Przełożyło się to na słabe funkcjonowanie pierwszego serwisu, niewymuszone błędy. Córka dobrze zagrała, ustawiała niezłe kąty, ale Estonka dobiegała do wszystkiego. Z pewnością deprymowało to Igę i zabierało nadzieję na zdobywanie punktów - podsumował.
Przejdź na Polsatsport.pl