Baszak: Wiedziałam, że każda z rywalek jest w moim zasięgu
Weronika Baszak pokonała Rosjankę Jelinę Awanesjan 6:7 (2-7), 6:2, 6:2 i przypieczętowała awans do ćwierćfinału rywalizacji juniorek wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. "Wiedziałam, że mogę awansować i każda z rywalek jest w moim zasięgu" - stwierdziła 17-letnia zawodniczka.
W trzeciej rundzie Polka zmierzyła się z klasyfikowaną na 726. miejscu w rankingu WTA Rosjanką i po blisko dwugodzinnej batalii okazała się lepsza od rywalki. Jej kolejną przeciwniczką będzie Chinka Hong Yi Cody Wong, notowana na 844. pozycji w rankingu WTA.
"Wiedziałam, że mogę awansować i każda z rywalek jest w moim zasięgu. Wierzyłam w zwycięstwo i cieszę się, że mi się udało" - powiedziała polska tenisistka.
Baszak wystartowała także w deblu. Jej partnerką była pochodząca z Korei Południowej Dayeon Back, ale swoją przygodę w tej formule zakończyły na drugiej
rundzie.
"Chcę wystąpić we wszystkich czterech szlemach i po US Open zacznę grać turnieje zawodowe. Na razie jednak skupiam się na grze w Australii, a następnie czeka mnie wyjazd do Francji, Anglii i Stanów Zjednoczonych. Być może spróbuje swoich sił także w grze deblowej, ale dla mnie najważniejszy jest singiel" - dodała.
Cała rozmowa z Weroniką Baszak w załączonym materiale audio.
Przejdź na Polsatsport.pl