Heynen chce skrócenia sezonu PlusLigi. "Siatkarze będą padnięci"

Siatkówka
Heynen chce skrócenia sezonu PlusLigi. "Siatkarze będą padnięci"
fot. CyfraSport

Vital Heynen udzielił wywiadu "Przeglądowi Sportowemu", w którym mówi o konieczności przyspieszenia aktualnie toczących się rozgrywek Plusligi. - (...) Idealny scenariusz dla mnie to skrócenie ligi o dwa lub trzy tygodnie - twierdzi Heynen.

Trener reprezentacji Polski myśli od bardzo dawna o sezonie olimpijskim, który rozpocznie się 22 maja pierwszym turniejem Ligi Narodów w Krakowie. Plusliga najpóźniej zakończy się dwa tygodnie wcześniej - 9 maja, kiedy zaplanowany jest ewentualny piąty mecz finału rozgrywek. Heynen chciałby, żeby najwyższa polska klasa rozgrywkowa zakończyła sezon już w kwietniu.

 

- Moje pierwsze zapytanie w tej sprawie wysłałem do PZPS już w sierpniu 2019 roku. Uważałem, że to właściwa droga, by interweniować za pośrednictwem federacji. Przecież zatrudnia mnie PZPS. Pod koniec listopada okazało się, że związek nie jest mi w stanie pomóc, dlatego postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce - mówi selekcjoner polskiej kadry.

 

Belg porozmawiał więc z prezesem Polskiej Ligi Siatkówki Pawłem Zagumnym, który miałby pomóc Heynenowi w osiągnięciu celu. Z ust byłego rozgrywającego reprezentacji miał usłyszeć ważną deklarację. - Zadeklarował, że w styczniu porozmawia z klubami i zobaczy jakie są szanse na skrócenie rozgrywek w Polsce. Powiedziałem mu, że idealny scenariusz dla mnie to skrócenie ligi o dwa lub trzy tygodnie - zaznacza belgijski trener.

 

Cały czas nie wiadomo z ilu siatkarzy Heynen będzie mógł skorzystać w Lidze Narodów. - Przygotowałem prowizoryczną listę 25 siatkarzy na Ligę Narodów, choć wciąż nie wiem, ilu będę mógł ostatecznie zgłosić. Blisko dwudziestu to siatkarze grający w PlusLidze. Oni muszą mieć kiedy odpocząć. Jeśli ma być na to czas, to tylko przed sezonem reprezentacyjnym. Dziesięć czy czternaście dni urlopu przed startem przygotowań to optymalna opcja, która pozwoli im dotrwać do lipca w pełni sił. Jeśli niczego nie zmienimy skończy się na tym, że większość siatkarzy, którzy pojadą do Tokio, będzie miała w nogach dwanaście miesięcy grania. Będą padnięci - grzmi opiekun Perugii, który odniósł się również do problemów zdrowotnych Bartosza Kurka.

 

- Na szczęście nie ma obaw, że wróciły problemy, które wyeliminowały go z prawie całego poprzedniego sezonu kadrowego. Bartek nie chciał ryzykować i stąd jego przerwa w grze. Myślę, że to kwestia mentalna. Jeśli wiesz, że całe lato poświęciłeś na wychodzenie z kontuzji, a zabolał cię choć jeden mięsień, to trzeba być ostrożnym. Bartek taki właśnie jest - mówi Heynen.

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie