Przetarg na nowego wykonawcę murawy PGE Narodowego. Wyznaczono nowe standardy
PGE Narodowy chce raz na zawsze rozwiązać problemy z murawą. 12 lutego zakończy się przetarg, który ma wyłonić nowego wykonawcę murawy na PGE Narodowym. Przed nowym wykonawcą postawiono szereg wymagań dotyczących hodowli murawy na plantacji, wycinki, transportu oraz ułożenia jej na stadionie.
12 lutego zakończy się przetarg, który ma wyłonić nowego wykonawcę murawy na PGE Narodowym. Kierownictwo stadionu wprowadza rozwiązania, które mają pomóc w rozwiązaniu dotychczasowych problemów.
- Do wszystkich znanych nam polskich i zagranicznych dostawców murawy, którzy mogliby wziąć udział w przetargu, wysłaliśmy zaproszenie, żeby mogli to zrobić - mówi prezes spółki PL.2012+ Włodzimierz Dola.
Przed nowym wykonawcą postawiono szereg wymagań dotyczących hodowli murawy na plantacji, wycinki, transportu oraz ułożenia jej na stadionie.
- Chcemy mieć nadzór nad pielegnacją tej murawy. Wskazaliśmy dość dużą ilość ukorzenienia na poziomie 75 mm, co spowoduje, że sama darń też będzie bardzo wysokiej jakości - zapewnia Dola.
Wszystko po to, żeby piłkarze reprezentacji Polski nie narzekali na jakość murawy - tak jak miało to miejsce po listopadowym meczu ze Słowenią.
- To już nie jest gra w piłkę nożną, tylko w łyżwiarstwo figurowe. Było to śmieszne przez 2-3 spotkania. W tej chwili zaczyna to już być żałosne - ostro komentował wtedy Wojciech Szczęsny.
Przygotowując specyfikację przedstawiciele stadionu konsultowali się zarówno z polskimi, jak i zagranicznymi ekspertami. Jednym z nich był Andy Cole.
- Wszystko musi być przeprowadzone z bardzo rygorystycznym protokołem i specyfikacją. Nie móżna pozwolić sobie na żadne skróty, ani kompromisy, jeżeli chcemy mieć najlepszą murawę - stwierdził Cole.
To dlatego PGE Narodowy planuje zatrudnić wysokiej klasy greenkeepera.
- Chcemy zatrudnić eksperta, który będzie wykonywał te wszystkie czynności związane z kontrolą murawy na platacji, wycince i rozkładaniu na PGE Narodowym - zapowiada Włodzimierz Dola.
Miejmy nadzieję, że nowe standardy dotyczące murawy pomogą reprezentacji Polski w kolejnych meczach na PGE Narodowym.
- Ja chciałbym, żebyśmy grali tak efektywnie i efektownie, żeby każdy kibic był dumny z naszej reprezentacji. Co to nam da, ciężko mi powiedzieć - ocenia Robert Lewandowski.
Najbliższy test murawy podczas finału Pucharu Polski 2 maja. Wtedy okaże się, na ile dzisiejsze obietnice "zakorzenią się" w rzeczywistości.
Przejdź na Polsatsport.pl