Jurkiewicz: aby wygrać, musimy wznieść się na wyżyny

Piłka ręczna
Jurkiewicz: aby wygrać, musimy wznieść się na wyżyny
Fot. PAP

Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce wznawiają rozgrywki Ligi Mistrzów sobotnim wyjazdowym meczem z francuskim Montpellier. - Aby z nimi wygrać, sportowo musimy wznieść się na wyżyny – przyznał rozgrywający Mariusz Jurkiewicz.

W pierwszej rundzie rozgrywek kielczanie ulegli we własnej hali francuskiej drużynie 27:29. Dla podopiecznych trenera Patrice'a Canayera była to trzecia kolejna wygrana nad VIVE odniesiona w Hali Legionów.

 

„Montpellier jest bardzo dobrym zespołem. Wbrew opinii wielu ekspertów, nie jest to żaden europejski średniak. To drużyna, która nawet bez swoich liderów potrafi grać na bardzo wysokim poziomie. Dlatego doskonale zdajemy sobie sprawę, że to będzie naprawdę wymagający mecz. Aby z nimi wygrać, musimy sportowo wznieść się na wyżyny” – powiedział Jurkiewicz, który zdradził receptę na pokonanie rywali.

 

„Bazują na dynamice i mocnym rzucie z tyłu. Będziemy musieli na to uważać. Musimy unikać strat w ataku, bo każdą taką łatwą piłkę potrafią zamienić na bramkę w ciągu kilku sekund” – podkreślił były reprezentant kraju.

 

„Grają bardzo twardo w obronie, a następnie szybko przechodzą do ataku. Kontra jest ich mocnym punktem. W pięć, sześć sekund potrafią dojść do sytuacji rzutowej. Musimy na to uważać, wcześniej ich zatrzymywać i być skoncentrowani od samego początku. Nie możemy zgubić zbyt wielu piłek w ataku” – dodał drugi trener PGE VIVE Uros Zorman.

 

Sobotnia konfrontacja może mieć duże znaczenie, jeśli chodzi o układ tabeli na koniec fazy zasadniczej w grupie B. Liderem jest aktualnie THW Kiel, który w meczu tej kolejki rozegranym w środę pokonał Vardar Skopje (34:23). Niemcy mają 18 punktów i o sześć wyprzedzają trzecie w tabeli VIVE i o siedem czwarte Montpellier.

 

„Nie chcemy wywierać na zespół zbyt wielkiej presji. Wiemy jak wygląda tabela. Zrobimy wszystko, aby wygrać. Jedziemy tam po dwa punkty. Czeka nas ciężka przeprawa. Gramy w mniejszej hali, tam gdzie oni mogą liczyć na lepszą atmosferę. Mam nadzieję, że sobie z tym poradzimy i pokażemy charakter, podobnie jak zrobiliśmy to w ligowym spotkaniu z Płockiem” – zaznaczył Zorman.

 

We Francji polski zespół wystąpi osłabiony brakiem Igora Karacica. Chorwacki rozgrywający zmaga się z urazem mięśnia przywodziciela uda.

 

„Wolałbym, żeby był z nami na boisku. Życzę mu jak najszybszego powrotu do zdrowia. Jego nieobecność musi być dla nas dodatkową motywacją, aby jak najlepiej zastąpić jego brak na parkiecie” – podkreślił Jurkiewicz.

 

Sobotnie spotkanie rozpocznie się w Montpellier o godz. 17.15.

MB, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie