Tokio 2020: Chińscy sportowcy z powodu koronawirusa trenują w Katarze
Czołowi chińscy tenisiści stołowi, by uniknąć zarażenia się koronawirusem, przygotowania do igrzysk w Tokio przenieśli do Dauhy. Gospodarze zapewnili im nie tylko bazę treningową, ale także sprzęt sportowy, w tym... 2 000 piłeczek.
W Aspire Academy Arena trenuje od kilku dni około 30 zawodników z Państwa Środka. Dotarli tam po turnieju w Magdeburgu. Gdy chińska federacja szukała zagranicznej lokalizacji na kontynuowanie przygotowań do rozpoczynających się 24 lipca igrzysk otrzymała także zaproszenia z Niemiec, Austrii i Japonii. Wybrała jednak ofertę Kataru z uwagi na fakt, że na początku marca grupa jej czołowych reprezentantów ma wystąpić w imprezie w Katarze.
"Nie spodziewaliśmy się, że przygotują obiekt, stoły i wyposażenie dla nas w tak krótkim czasie. Stoły, których używamy teraz, będą wykorzystywane także podczas marcowego turnieju. Przekazano nam też 2000 piłek, które mieli w magazynie. Jesteśmy poruszeni tą pomocą naszych zagranicznych przyjaciół w tym szczególnym okresie" - podkreślił cytowany w komunikacie prezes chińskiej federacji Guoliang Liu.
Reprezentanci tego kraju wywalczyli 28 z 32 złotych medali olimpijskich od 1988 roku, kiedy tenis stołowy został włączony do programu igrzysk. Szef katarskiej federacji Khalil Al-Mohannadi zaznaczył, że chciał mieć pewność, iż zawodnicy ze światowej czołówki wystąpią w imprezie w Dausze.
"Kiedy usłyszałem o rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Chinach obawiałem się, że zawodników z tego kraju mogłoby zabraknąć w naszym turnieju. Dla mnie nie ma opcji, by w tej imprezie czy mistrzostwach świata nie było Chińczyków" - zaznaczył.
Według wtorkowych informacji państwowej komisji zdrowia w Pekinie liczba ofiar śmiertelnych spowodowanych przez koronawirusa wzrosła w Chinach do 1016, a zakażonych jest w sumie ponad 42 tysiące osób.
Przejdź na Polsatsport.pl