Klub Beckhama ma problemy. Chodzi o nazwę
Inter Miami CF, którego współwłaścicielem jest słynny David Beckham, szykuje się w tym roku do debiutu w lidze MLS. Klub z Florydy mimo, że jeszcze nie zagrał w żadnym oficjalnym meczu, ma już pierwsze problemy. Okazuje się bowiem, że władze klubu z Miami, muszą zmienić nazwę.
Klub Beckhama swoje mecze w 2020 i 2021 roku rozgrywać będzie w Fort Lauderdale w stanie Floryda oddalonym od Miami o 50 km. W tym czasie były słynny piłkarz oraz jego wspólnicy mają doprowadzić do ukończenia w Miami nowego stadionu - Freedom Park - położonego w pobliżu miejscowego lotniska. Obiekt na 25 tysięcy miejsc ma powstać wyłącznie z prywatnych funduszy.
Jak się teraz okazuje, to nie jedyna ważna rzecz związana z klubem, którą Beckham i jego wspólnicy muszą zrealizować. Inter Miami musi bowiem zmienić nazwę! Wszystko za sprawą protestu Interu Mediolan. Władze klubu ze stolicy Lombardii stwierdziły, że nazwa "Inter" jest zastrzeżona właśnie przez mediolańczyków. Sprawą bada amerykański urząd patentowy.
Według doniesień "The Guardian", znany na całym świecie włoski klub wygrał już sądową potyczkę o naruszenie znaku towarowego. Jednak zdaniem Beckhama i spółki Włosi nie mają podstaw do składania sprzeciwu, ponieważ jest wiele klubów w różnych krajach mających w nazwie nazwę "Inter".
Przedstawiciele debiutanta z MLS nadal nie zgadzają się ze stanowiskiem mediolańczyków w tej sprawie. Amerykanie słusznie na swoją obronę podają jako argument, że nawet w USA istnieje klub o nazwie Inter Nashville FC. Ponadto w Finlandii jest FC Inter Turku, w Chorwacji - NK Inter Zapresic, a w Niemczech - Inter Lipsk. Protesty najprawdopodobniej na nic się jednak zdadzą. Mediolańczycy w 2014 roku złożyli wniosek o zastrzeżenie znaku towarowego, żeby móc stworzyć w Stanach Zjednoczonych ekskluzywną markę Inter. Wiąże się to z zabranianiem innym klubom wykorzystania tej nazwy.
W minionym sezonie w rozgrywkach ligi północnoamerykańskiej uczestniczyły 24 zespoły. W 2020 roku dołączą kluby z Nashville i Miami, zaś W 2021 ligę mają zasilić drużyny z Teksasu - Austin FC i Charlotte - Carolina Panters. W 2022 r. dołączyć powinny dwie ostatnie ekipy do 30-zespołowej ligi - St. Louis ze stanu Missouri i kalifornijskie Sacramento.
Nowy sezon Major League Soccer wystartuje wraz z początkiem marca. Klub z Miami, najprawdopodobniej pod nową nazwą, swój debiutancki mecz w ameykańsko-kanadyjskiej elicie rozegra 1 marca na wyjeździe z Los Angeles FC.
Przejdź na Polsatsport.pl