Cafe Futbol. „Wykluczenie Manchesteru City to fiesta dla prawników”
Manchester City nie zagra w Lidze Mistrzów w ciągu dwóch następnych sezonów. UEFA nie miała litości i postanowiła ukarać mistrza Anglii za nieprzestrzeganie Financial Fair Play. - Wykluczenie "The Citizens" przez UEFA nazwałbym fiestą dla prawników. To będzie niesamowita zabawa pod kątem prawnym – powiedział Roman Kołtoń
Zespół z Manchesteru został pozbawiony udziału w Lidze Mistrzów przez następne dwa sezony za znaczne przekraczanie własnych budżetów. Musi także zapłacić 30 milionów euro kary. Sankcje nałożone przez UEFA po raz pierwszy są tak poważne. Eksperci w Cafe Futbol nie mają wątpliwości, że to jeszcze nie koniec sporu europejskiej federacji z mistrzem Anglii.
- Manchester City to szósty pod względem finansowym klub na świecie. Dlaczego UEFA zdecydowała się na tak drastyczną sankcję? 10 lat temu przeprowadziła badania, które wykazały, że połowa klubów nie zapina budżetów i większość z nich ratuje się obcym kapitałem. Został wprowadzony program naprawczy, który przyczynił się do Finansowego Fair Play. Oczywiście w przypadku największych drużyn sponsor może dorzucić 30 milionów euro w trybie trzyletnim. Klub musi zarabiać. Kara jest absolutnie drastyczna, ponieważ „The Citizens” byli pompowani ogromną sumą pieniędzy – powiedział Kołtoń.
Zdaniem UEFA Manchester City dorzucał pieniądze do budżetu w sposób nienaturalny i często zawyżał realne zyski od sponsorów. Pieniądze z reklam, sprzedaży lóż oraz zarobki w dniu meczowym były podejrzanie wysokie. Wszystko po to, by „przykryć” wydatki na piłkarzy.
- Wychodzi na to, że kontrakty sponsorskie City nie odpowiadały realnej wartości. Sponsorzy na koszulkach płacili za swoje reklamy po 80 mln euro, podczas gdy w innych klubach zarabia się na tym kwoty trzy razy mniejsze. Bilans zakupów i sprzedaży piłkarzy Pepa Guardioli w Manchesterze to ponad pół miliarda funtów na minusie – podkreślił.