Liga Mistrzów. Kołtoń: Większość piłkarzy traktuje RB Lipsk jako trampolinę do lepszego klubu
Wszyscy fani futbolu wyczekują wtorkowego wieczoru. Wracają emocje związane z fazą pucharową Ligi Mistrzów w sezonie 2019/2020. Kto powalczy o awans? Roman Kołtoń podzielił się opinią przed pierwszymi spotkaniami najbardziej prestiżowych rozgrywek klubów piłkarskich.
Jednym z najciekawszych spotkań w 1/8 finału Ligi Mistrzów będzie mecz między broniącym tytułu Liverpoolem a trudnym i niewygodnym rywalem Atletico Madryt.
- Najsilniejszy Liverpool i najsłabsze Atletico od lat? Ta teza broni się, zanim drużyny wyjdą na boisko. Oczywiście ekipa ze stolicy Hiszpanii nie jest obecnie tak mocna, jak była przez kilka ubiegłych sezonów. Brak napastnika jest ewidentny, ale w takim dwumeczu będzie trudnym rywalem dla Liverpoolu. Myśl zdobycia mistrzostwa Anglii w ekipie Jurgena Kloppa jest wiodąca i ta presja może być widoczna w starciu z Atletico. Wydaje mi się, że w tym meczu zobaczymy dużo defensywnej gry - ocenił Kołtoń.
Jednym z dwóch meczów, które odbędą się 18 lutego, będzie starcie Borussii Dortmund z Paris Saint-Germain F.C.
- To będzie spektakl. Siłą Dortmundu jest radość z futbolu. Można ją czerpać z goli z Erlinga Haalanda czy dribblingu Jadona Sancho. Oglądając go cieszę się jak dziecko. Pojawia się pytanie, czy Paryż zagra z Neymarem, który wraca po kontuzji. Obie drużyny są mocno ofensywne. Są rządne strzelania bramek i tworzenia gry - stwierdził Kołtoń.
19 lutego Tottenham Hotspur podejmie wicelidera niemieckiej ekstraklasy RB Lipsk.
- Niektórzy skreślili "The Special One" zbyt wcześnie. Jose Mourinho jest jednym z lepszych trenerów ostatnich dekad. Układa swoje zespoły od defensywy, ale to nie odbiera mu wielkości. Portugalczyk wkroczył dość skutecznie do zespołu Tottenhamu. Przyszedł z nowym pomysłem, zrobił nowe otwarcie, co teraz daje efekty. Zarządzał kryzysem w klubie niejednokrotnie. Julian Nagelsmann dopiero się tego uczy. Jego brak doświadczenia czasem wychodzi. Zbulwersował świat piłkarski, publicznie krytykując swój zespół w kwestii podejścia do meczu. To, że Lipsk był liderem Bundesligi, było czymś nieprawdopodobnym. Nie oszukujmy się - większość piłkarzy traktuje ten klub jako miejsce przejściowe, trampolinę do lepszych klubów. Z pewnością będą chcieli się pokazać z dobrej strony w meczu z Tottenhamem. Jestem bardzo ciekawy tego spotkania - powiedział dziennikarz.
W środę o zaliczkę przed rewanżem zawalczą również Atalanta Bergamo i Valencia CF.
- Oba zespoły namieszały już na tym etapie w Lidze Mistrzów. Jestem fanem drużyny Gian Piero Gasperiniego. Ten zespół tworzy grę bardzo ofensywną, ma na nią pomysł. Któraś drużyna z tej pary znajdzie się w ćwierćfinale i nie będzie w tym przypadku. Już niejednokrotnie potencjalnie słabsze ekipy zaszły daleko - zakończył Kołtoń.
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn - Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA - na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2 oraz w czterech serwisach telewizyjnych premium w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
Przejdź na Polsatsport.pl