WTA w Dubaju: W poniedziałek powrót gwiazdy sprzed lat
Była liderka rankingu tenisistek Kim Clijsters wznowi karierę po ponad siedmiu latach przerwy poniedziałkowym meczem pierwszej rundy turnieju WTA w Dubaju. Rywalką słynnej Belgijki będzie rozstawiona z numerem dziewiątym Hiszpanka Garbine Muguruza.
Pierwotnie po opublikowaniu głównej drabinki Clijsters na otwarcie miała zmierzyć się z rozstawioną z "szóstką" Kiki Bertens. Holenderka jednak wycofała się z rywalizacji, bo jeszcze w niedzielę grała z powodzeniem w finale zawodów w Sankt Petersburgu. W związku z tym doszło do zmian.
36-letnią Belgijkę czeka w poniedziałek po południu pierwsza w karierze konfrontacja z młodszą o 10 lat Muguruzą. Hiszpanka, która była finalistką tegorocznego wielkoszlemowego Australian Open, początkowo miała zacząć od meczu z występującą z "trójką" Ukrainką Jeliną Switoliną.
Clijsters wystąpi w turnieju rangi Premier na kortach twardych w Dubaju (pula nagród 2,53 mln dol.) dzięki otrzymaniu od organizatorów tzw. dzikiej karty.
Ostatni mecz o stawkę w cyklu rozegrała jesienią 2012 roku. We wrześniu 2019 poinformowała, że wróci do rywalizacji w kolejnym sezonie, ale wówczas jej pierwszym planowanym startem był marcowy turniej w meksykańskim Monterrey. Tydzień temu ogłosiła szybszy powrót. Pierwotnie chciała przystąpić do styczniowego Australian Open, ale jej zamiary pokrzyżowała odniesiona na treningu kontuzja kolana. Zgłoszona jest także do marcowych imprez w Monterrey i Indian Wells.
Słynna Belgijka w dorobku m.in. cztery tytuły wielkoszlemowe: US Open (2005, 2009, 2010) i Australian Open (2011) oraz trzykrotne zwycięstwo w kończącym sezon turnieju masters (2002, 2003, 2010). Łącznie wygrała w singlu 41 imprez. Przez 20 tygodni była na czele światowego rankingu. W 2007 roku w wieku 24 lat przerwała karierę, aby urodzić dziecko. Powróciła do rywalizacji dwa lata później i jako jedyna tenisistka w historii wygrała zawody wielkoszlemowe (US Open 2009), startując z "dziką kartą".
Przejdź na Polsatsport.pl