Stokowiec: Lechia będzie rosła w siłę

Piłka nożna
Stokowiec: Lechia będzie rosła w siłę
fot. PAP

"Po ostatnich transferach w zespole jest rywalizacja i atmosfera pracy. Przebudowa drużyny trochę potrwa, ale Lechia będzie rosła w siłę" - zapowiedział przed niedzielnym meczem piłkarskiej ekstraklasy w Poznaniu z Lechem trener gdańszczan Piotr Stokowiec.

Lechia i Lech są sąsiadami w tabeli – zajmują odpowiednio szóste i piąte miejsce. Obie drużyny zgromadziły 34 punkty, mają także identyczny bilans dziewięciu zwycięstw, siedmiu remisów i sześciu porażek. 14 września w pierwszej konfrontacji górą byli jednak gdańszczanie, którzy triumfowali na własnym stadionie 2:1. „Przyjdzie nam zmierzyć się z bardzo dobrym rywalem, bo Lech w wielu aspektach może być wzorem do naśladowania. Jego atak pozycyjny jest na wysokim poziomie i zalicza się do najlepszych w ekstraklasie. Poznaniacy składnie budują akcje i bardzo dobrze grają w piłkę” - zauważył na konferencji prasowej w Gdańsku trener Piotr Stokowiec.

 

Szkoleniowiec biało-zielonych nie ukrywa, że liczy w Poznaniu na korzystny rezultat. Lechiści w niezłym stylu rozpoczęli rundę wiosenną, bo na jej inaugurację zremisowali 2:2 we Wrocławiu ze Śląskiem, a następnie pokonali u siebie 1:0 Piasta Gliwice. „Szansy na sukces upatrujemy w naszej organizacji gry i własnych przygotowaniach niż w szukaniu słabości przeciwnika. Pokazaliśmy już, że organizacją gry, walką i zaangażowaniem z dodatkiem jakości można sporo osiągnąć i wygrywać z silnymi drużynami. Trzeba jednak pamiętać, że mamy nowych piłkarzy, których cały czas wdrażamy do zespołu, przekazujemy, czego oczekujemy. Sporo rzeczy musimy ułożyć od nowa” – dodał.

 

W czwartek biało-zieloni pozyskali Rafała Pietrzaka. 28-letni lewy obrońca, który ostatnio występował w belgijskim Royal Excel Mouscron, związał się z gdańskim klubem kontraktem do 30 czerwca 2023 roku. „To był przemyślany ruch, bo chcieliśmy pozyskać Rafała w zeszłym roku jeszcze przed jego odejściem do Belgii. Wtedy się nie udało, natomiast teraz pojawiła się szansa, którą wykorzystaliśmy. Pietrzak ma spory potencjał i właściwą mentalność, jest w miarę doświadczony, ale nie zaawansowany wiekowo. Chce iść w górę i się rozwijać, a jego ambicje sięgają reprezentacji. Cieszę z jego przyjścia, bo mamy kolejny fundament, aby budować silną drużynę” – podkreślił Stokowiec. 

 

Nowy nabytek Lechii nie wystąpi jednak w niedzielnym spotkaniu z Lechem. „Jeśli chodzi o umiejętności i formę fizyczną, to w jego przypadku nie ma znaków zapytania. Rafał jest w treningu i w meczowym rytmie, jednak do naszej dyspozycji będzie dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz dostał trochę wolnego, aby pozałatwiać wszystkie prywatne i formalne sprawy, łącznie z przeprowadzką” – wyjaśnił.

 

Na swój debiut oczekują natomiast trzej piłkarze, napastnik reprezentacji Afganistanu Omran Haydary, słoweński środkowy pomocnik Egzon Kryeziu i amerykański skrzydłowy Kenny Saief. „Mamy trzon zespołu, ale chcemy rotować składem i każdemu dać szansę na boisku. Zresztą w marcu wymusi to na nas napięty terminarz. Zawodnicy są jednak na różnym poziomie motorycznym, niektórych trzeba odbudować. Cieszę się, że trafili do nas piłkarze z wewnętrzną motywacją, bo w drużynie jest rywalizacja. Jakości nam nie brakuje, ale będzie jej coraz więcej. Przebudowa zespołu trochę potrwa, jednak Lechia będzie rosła w siłę i każdemu będzie się z nami ciężko grało” - podsumował.

PAP, seb
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie