Animucki: Powiększenie ligi ułatwi ułożenie kalendarza
Władze Ekstraklasy S.A. dostrzegają zalety w powiększeniu ekstraklasy do 18 drużyn przez PZPN. - Ułatwi to ułożenie optymalnego kalendarza na potrzeby przygotowania klubów do gry w europejskich pucharach - odpowiedział Marcin Animucki, prezes zarządu spółki prowadzącej rozgrywki.
Obradujący w piątek zarząd PZPN zadecydował jednogłośnie, że od sezonu 2021/22 w piłkarskiej ekstraklasie wystąpi 18 zespołów. Obecnie gra 16.
Zwiększenie liczby drużyn oznacza... zmniejszenie liczby kolejek w sezonie. Dotychczas było 37 (30 plus siedem w tzw. fazie finałowej), a po reformie drużyny zagrają 34 serie meczów.
Najbliższy sezon, 2020/21, będzie przejściowy - spadnie tylko jeden zespół, ale od następnego już trzy.
"Ekstraklasa jest wyrazicielem i wykonawcą woli klubów. Kluby Ekstraklasy wspólnie z PZPN uzgodniły rozszerzenie liczby uczestników rozgrywek do 18 zespołów. Po decyzji zarządu PZPN w tym zakresie będziemy przygotowywać ligę od strony formalnej i organizacyjnej, by jak najlepiej mogła wystartować w nowym formacie od sezonu 2021/22" - przyznał prezes Animucki.
Jakie główne przyczyny, jego zdaniem, zdecydowały, że projekt ESA 37 tak szybko, już po sześciu latach, został zakończony?
"Rozgrywki z udziałem 18 zespołów mają swoje zalety. Ułatwi to ułożenie optymalnego kalendarza na potrzeby przygotowania klubów do gry w europejskich pucharach w kolejnych latach" - stwierdził.
Czy powiększenie ekstraklasy do 18 drużyn może wpłynąć na nowy przetarg dotyczący praw mediowych? Obecna umowa obowiązuje do końca sezonu 2020/21.
"Działamy na nieustannie zmieniającym się rynku. Przetarg dopiero przed nami, trudno wyrokować, jaki będzie jego przebieg i efekty. Mamy jednak jako Ekstraklasa zbudowany zespół ekspertów oraz wypracowane know-how w zakresie sprzedaży praw mediowych i zrobimy wszystko, by pozyskane środki były jak największe" - zapewnił Animucki.
Na początku lutego Ekstraklasa S.A. w imieniu klubów zaapelowała o powołanie strategicznej rady ds. futbolu zawodowego przy PZPN, na wzór grup konsultacyjnych działających przy FIFA i UEFA. Takie gremium miałoby się zająć pakietem zmian w polskiej piłce, w tym kwestią potencjalnej zmiany systemu rozgrywek od sezonu 2021/22.
Zdaniem Animuckiego, piątkowa decyzja nie zamyka drogi do powstania takiej rady.
"Projekt ten będzie jeszcze przedmiotem uzgodnień, PZPN nie zamyka się na taką współpracę" - stwierdził prezes zarządu Ekstraklasy SA.
Obecnie w ekstraklasie występuje 16 zespołów. Od sezonu 2013/14 następuje podział drużyn po 30. kolejce na tzw. grupy mistrzowską i spadkową, po czym odbywa się jeszcze siedem kolejek. Po czterech latach obowiązywania tego formatu zniesiono przepis o podziale punktów po sezonie zasadniczym, ale wciąż obowiązuje podział na dwie grupy w tzw. fazie finałowej.
W tym sezonie po raz pierwszy najwyższą klasę opuszczą trzy ostatnie drużyny, a w ich miejsca awansują dwie najlepsze z 1. ligi oraz kolejna wyłoniona w barażach między ekipami z pozycji 3-6.
Przejdź na Polsatsport.pl