20 lat komedii "Chłopaki nie płaczą". Sportowe wątki w filmie

Inne
20 lat komedii "Chłopaki nie płaczą". Sportowe wątki w filmie
fot. YouTube

25 lutego mija 20 lat od premiery filmu "Chłopaki nie płaczą", który do dziś uchodzi za kultowy w polskim społeczeństwie. Cytaty z komedii są dobrze znane również w sportowym środowisku, a gościnnie zagrali w niej między innymi Janusz Wójcik, Władysław Żmuda i Krzysztof Kosedowski.

Delikatnie "naciągany" sportowy wątek pojawia się już w pierwszych fragmentach filmu, który swoją premierę miał 25 lutego 2000 roku. Jeden z trójki napastników, którzy mają "sprawę" do Freda nosi bowiem koszulkę LA Lakers z numerem 8 - tę w której Kobe Bryant grał do sezonu 2006/2007, by później zmienić numer na 24.

 

W 10. minucie komedii kibice polskiej piłki nożnej błyskawicznie rozpoznali byłego selekcjonera reprezentacji Polski Janusza Wójcika, który nie dowierza w to, co mówi Jarosław Psikuta. W jednej z kolejnych scen widzimy i słyszymy działacza Krzysztofa Dmoszyńskiego, który tymi słowami wciąga do dyskusji m. in. Wybitnego Reprezentanta Polski Władysława Żmudę: "Myślę, że w ostatnim okresie reprezentacja narodowa zrobiła znaczący postęp".

 

Jedną z ciekawszych ról w "Chłopakach..." zagrał brązowy medalista IO w 1980 roku - Krzysztof Kosedowski. Wcielił się on w rolę "Siwego", który nokautuje serią ciosów Mirosława Zbrojewicza, czyli filmowego "Gruchę".

 

Film kończy piosenka Marka Grechuty "Dni, których nie znamy". Utwór jest uważany przez kibiców Korony Kielce za nieoficjalny hymn klubu.

 

"Chłopaki nie płaczą" to także kopalnia cytatów, które bardzo często królują w piłkarskich szatniach. Kilka z nich zostało także wykorzystanych do celów marketingowych, jak w przypadku Lechii Gdańsk, która w wideo promującym spotkanie z Wisłą Płock w 2019 roku skorzystała z kultowego pytania: "Jest tu jakiś cwaniak?" Scenę z telefonem Silnorękiego do Bolca odegrali zaś piłkarze Piasta Gliwice.

 


Najbardziej znanymi sportowymi fanami polskich komedii sprzed kilkunastu lat są jednak piłkarze ręczni SPR Stali Mielec. W październiku 2017 roku z okazji 20. rocznicy premiery "Kilera" nagrali oni swoją wersję filmu Juliusza Machulskiego. Teraz pamiętali o kolejnym jubileuszu - tym razem "Chłopaków". W kilkunastominutowym wideo nakręconym przez szczypiornistów z Mielca zagrało kilkanaście osób, w tym były trener Stali - Ryszard Skutnik.

 


Czekamy zatem na to, co mielczanie zrobią z okazji 20. rocznicy premiery "Poranku Kojota".

Paweł Ślęzak/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie