Klubowy kolega Klicha zawieszony za rasistowskie wyzwiska

Bramkarz Leeds United Kiko Casilla został zawieszony na osiem spotkań Championship. To kara za rasistowskie wyzwiska, które wygłosił do Jonathana Leko z Charlton Athletic. Ponadto Hiszpan będzie musiał zapłacić 60 tysięcy funtów kary.
33-letni piłkarz dopuścił się karygodnego zachowania 28 września ubiegłego roku, kiedy jego drużyna przegrała z Charlton 0:1. Bramkarz miał obrazić czarnoskórego napastnika londyńczyków, co usłyszał arbiter meczu John Brooks. Sprawą zainteresowała się Federacja Angielska, która po ponad pięciu miesiącach dochodzenia wymierzyła karę.
Oprócz kary pieniężnej i zawieszenia Hiszpan będzie musiał udać się na zajęcia edukacyjne z zakresu działania przeciw rasizmowi. Sam piłkarz nie czuje się winny i postanowił, wydać specjalne oświadczenie, w którym dziękuje za wsparcie ze strony swojej drużyny.
„Ostatnie pięć miesięcy było najtrudniejsze w mojej karierze. Jestem pewny, że moja rodzina, koledzy oraz współpracownicy z drużyn wiedzą, że nigdy był nie użył słów uznawanych za rasistowskie” – napisał bramkarz.
— Kiko Casilla 13 (@KikoCasilla13) February 28, 2020
Ośmiomeczowe zawieszenie oznacza, że drużyna Mateusza Klicha straci swojego podstawowego bramkarza na najważniejsze mecze w kontekście walki o awans do Premier League. Casilla będzie mógł wrócić dopiero 18 kwietnia na mecz z Barnsley, lecz do tego czasu drużyna może wypaść z pozycji gwarantującej bezpośrednią promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Leeds czeka na uzasadnienie decyzji FA, które ma się pojawić w przyszłym tygodniu.
Przejdź na Polsatsport.pl