Kownacki: Zobaczą mnie miliony. Trzeba będzie się pokazać

Po raz drugi masz główną walkę wieczoru - wielu kolegów pytało mnie, co to dla ciebie oznacza... 

To strasznie ważna sprawa. Zobaczą mnie miliony ludzi i trzeba będzie się dobrze pokazać.

Co robi różnicę w twoich walkach? Waga?

Moja waga na pewno nie będzie wynosiła 114 kg, to jakieś stare wiadomości. Ale czuję się świetnie. Ostatnio jak mówiłem, trochę się odwodniłem przed ważeniem. Starałem się słuchać kibiców, ale teraz jem normalnie, trzymam dietę, czuję się dobrze. Za mną ciężki obóz, waga jest dobra, czuję się wygodnie, sparowałem mnóstwo rund.  

Jak minął ostatni tydzień pod względem fizycznym? 

Sparowałem we wtorek i czwartek z Jarrellem Millerem. W poniedziałek i wtorek miałem tarcze. Teraz czas na media, dużo gadania jest.

Twój przeciwnik Robert Helenius powtarza, że trenował pod kątem wykorzystania twoich błędów w obronie. Co ma na myśli?

Zawsze je mam, ale idę też do przodu. Zobaczymy, co pokaże. Cieszę się, że powiedział, że jest zdrowy, nie ma żadnej kontuzji i nie będzie miał wymówki po walce. To mnie cieszy. 

Walka Adam Kownacki - Robert Helenius w nocy z soboty na niedzielę 7 marca w Polsacie Sport. Studio od godziny 1:00.