Kubiak: W Lidze Narodów chcielibyśmy zagrać w najmocniejszym składzie

Siatkówka
Kubiak: W Lidze Narodów chcielibyśmy zagrać w najmocniejszym składzie
fot. Cyfrasport
Kubiak: W Lidze Narodów chcielibyśmy zagrać w najmocniejszym składzie

– W tym momencie wszyscy możemy planować, ustalać różne rzeczy, ale życie weryfikuje nas bardzo szybko... Na chwilę obecną pomysł jest taki, by w Lidze Narodów zagrać w najmocniejszym składzie i maksymalnie wykorzystać ten czas – powiedział Michał Kubiak. W programie "Poranek z Polsatem Sport" połączyliśmy się z kapitanem reprezentacji Polski siatkarzy.

– Wszyscy jesteśmy trochę zawiedzeni tym, że te igrzyska zostały przełożone. Do końca byłem optymistą, bo bardzo zależało mi na tym, żeby odbyły się w terminie. Co dla jednych jest minusem, dla innych jest plusem. Część zawodników zdoła wyleczyć kontuzje, lepiej przygotować się na przyszły rok. Dla nas, jako drużyny, nie zmienia to dużo. Jeśli już, to tylko na plus, bo będziemy mieli więcej czasu, by się dobrze zgrać i jeszcze lepiej rozumieć – przyznał Kubiak.

 

W poniedziałek Polski Związek Piłki Siatkowej oświadczył, że mimo przesunięcia terminu igrzysk w Tokio, trener Vital Heynen nadal będzie przygotowywał reprezentację Polski do tej imprezy.

 

– Myślę, że to była tylko formalność i kwestia przepisania tego na papier. Nikt chyba nie brał pod uwagę innej opcji, nawet sam Vital – powiedział Kubiak.

 

Przyszłość Heynena w reprezentacji Polski wyjaśniona!

 

Kapitan biało-czerwonych opowiedział również o planach drużyny narodowej na obecny sezon. Najbliższe miesiące są wielką niewiadomą. Pod znakiem zapytania stoi rozegranie Ligi Narodów.

 

– W tym momencie wszyscy możemy planować, ustalać różne rzeczy, ale życie weryfikuje nas bardzo szybko. Wstępny plan jest taki, że w maju mamy się spotkać na kilkanaście dni, później również na kilkanaście dni w czerwcu. Kolejne zgrupowanie zależy od tego, kiedy i czy w ogóle będzie Liga Narodów. Nie wiem, jaki to będzie okres przed rozpoczęciem turnieju. Na chwilę obecną pomysł jest taki, by w Lidze Narodów zagrać w najmocniejszym składzie i maksymalnie wykorzystać ten czas – stwierdził.

 

Kubiak odniósł się również do sytuacji związanej z występami w klubie Serie A1 Azimut Leo Shoes Modena. Przypomnijmy, że miał on wzmocnić tę drużynę przed play-offami, ale nie doszło to do skutku. Rozgrywki w Italii zostały zawieszone z powodu pandemii koronawirusa.

 

– Sezon w Japonii skończył się bardzo szybko, bo już 29 lutego. Musiałem poszukać jakiejś opcji, która pozwoliłaby mi podtrzymać formę. Gra w Modenie wydawała się najlepszą z nich. Miało być fajnie, miałem tam jechać, potrenować, pograć i pomóc drużynie w odniesieniu sukcesu. Tak się jednak nie stało. Życie pokrzyżowało mi plany, nie tylko zresztą mi, ale wszystkim. Chciałem się lepiej przygotować. Wolałem uniknąć długiej przerwy między ostatnim meczem o stawkę a igrzyskami. Liga włoska to najwyższy światowy poziom, była to więc okazja do dobrego przygotowania się do igrzysk – powiedział Kubiak.

 

– Nie jestem już młody, a tym bardziej perspektywiczny. Czuję się na siłach, żeby jeszcze przez ten rok trenować na maksymalnych obrotach i jak najlepiej przygotować się do sezonu reprezentacyjnego, tak by być w szczytowej formie na igrzyska w Tokio. Przez ten rok może się wiele wydarzyć, również w życiu sportowca. Przesunięcie igrzysk nie zmienia mojego nastawienia. Chcę tam pojechać i walczyć o zwycięstwo – zadeklarował przyjmujący reprezentacji Polski.

 

Kubiak występuje obecnie w japońskiej drużynie Panasonic Panthers, będzie zawodnikiem tego klubu również w kolejnym sezonie. Obecnie przebywa w Japonii.

 

– Dopóki jest bezpiecznie i nic się nie dzieje, będziemy siedzieć w Japonii. Z tego, co wiem, japoński rząd nie ma prawa wprowadzić takiej kwarantanny, jaka jest w Europie. Jedyne, co może zrobić, to poprosić obywateli o to, by pozostali w domach. W naszym życiu nic się nie zmieniło. Możemy wychodzić, sklepy i restauracje są otwarte. Trenujemy od poniedziałku do piątku, raz dziennie na hali – powiedział.

 

– Chciałbym już wrócić do Polski, bo to mój kraj i chciałbym się wreszcie zobaczyć z rodziną. Próbowaliśmy dowiedzieć się, jak wygląda akcja "Lot do domu", ale ostatni wylot z Tokio jest 3 kwietnia i się nie załapaliśmy. Przez najbliższe cztery tygodnie nie planujemy więc powrotu. Poczekamy, jak się sytuacja rozwinie. Może na początku maja uda się wrócić do domu – stwierdził siatkarz.

 

 

– Zdecydowana większość Japończyków chodzi codziennie do pracy, a na ulicach są tłumy. W ostatni weekend była audycja, w której rząd prosił o pozostanie w domach. Myślę, że wszystko się uspokoiło. Żyjemy normalnie. Bardziej obawiam się o to, co się dzieje w Polsce, bo mam tam rodziców, którzy mają swoje problemy zdrowotne – dodał Kubiak.

 

Program "Poranek z Polsat Sport" od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00 do 9:00 w Polsacie Sport i Polsacie Sport News.

 

Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ

 

Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie