Joe Roberts - kto stoi za sukcesem amerykańskiego zawodnika? — fot. PAP

Joe Roberts (w czapeczce) z całym swoim sztabem

Od czasów Nickiego Haydena, amerykańscy kibice czekają na mistrza świata w MotoGP. Perturbacje z narodowymi mistrzostwami, zapaść ekonomiczna spowodowała, że od 2006 nie było zawodnika zza wielkiej wody, który byłby w stanie godnie zastąpić w MotoGP - "Kentucky Kida”. W tym roku okazało się, że z pomocą byłej gwiazdy Johna Hopkinsa, to Joe Roberts wyrasta na nadzieję kibiców z USA.

Pole position w tegorocznej rundzie w Katarze oraz czwarte miejsce na mecie daje nadzieję, że gdy tylko ruszy sezon, Joe Roberts będzie na językach dziennikarzy, fanów i rywali.

Motocyklowe MŚ: Nie odbędą się wyścigi we Włoszech i Katalonii

Mieliśmy okazję porozmawiać z najważniejszą osobą w boksie amerykańskiego zawodnika, czyli z szefem mechaników - Lucio Nicastro. Włoch zna smak tytułu mistrza świata, gdyż wraz z Chazaem Daviesem oraz Samem Lowesem smakował mistrzowskiego szampana.

Jak wyglądała historia Lucio? Co zwróciło jego uwagę w pracy z Joe Robertsem? O tym wszystkim porozmawialiśmy w przerwie przed kolejnymi wyścigami sezonu 2020.