Słynny bramkarz pokonał wirusa i zaapelował. „Dbajmy o siebie”
Były bramkarz reprezentacji Turcji i FC Barcelony Rustu Recber pokonał koronawirusa. – Nie można żartować z wirusa. Każdy może zostać zakażony. Powinniśmy dbać o siebie – zaapelował 46-latek.
Epidemia koronawirusa dotknęła świat futbolu. Wirusem SARS-CoV-2 zarazili się m.in. menedżer Arsenalu Mikel Arteta, piłkarz Paulo Dybala, legenda Liverpoolu Kenny Dalglish czy reprezentant Polski Bartosz Bereszyński. Choroba dotknęła także byłego bramkarza Rustu Recbera.
Brązowy medalista mistrzostw świata w 2002 roku, a także półfinalista mistrzostw Europy w 2008 roku, pod koniec marca wylądował w stambulskim szpitalu z objawami typowymi dla koronawirusa. Turek przebywał nawet na oddziale intensywnej terapii, ale po 11 dniach opuścił placówkę, o czym na Instagramie poinformowała jego żona Isil Recber. „Cóż za piękny dzień! Dziękujemy Bogu!" – napisała.
Teraz głos zabrał legendarny golkiper, który zaapelował na łamach mediów. – Nie można sobie żartować z tego wirusa. Każdy może zostać zakażony. Wszyscy powinni bardzo dbać o siebie – zacytował piłkarza „Super Express”.
Recber to wychowanek Antalyasporu. Przez dziesięć lat grał w Fenerbahce Stambuł. W 2003 roku trafił do FC Barcelony, ale szybko wrócił do Fenerbahce. Karierę zakończył natomiast w Besiktasie.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl