Asseco Resovia będzie miała swojego Kubiaka? "On jest urodzonym liderem" — fot. CyfraSport

Po fatalnym sezonie PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów ponownie przejdzie wielkie przemeblowanie. Wielu siatkarzy opuści zespół, lecz pojawi się w nim wiele nowych twarzy. Jest wśród nich Nicolas Szerszeń, który w poprzednim sezonie występował w barwach ekipy z Suwałk. Zdaniem Jerzego Mielewskiego właśnie ten siatkarz będzie nowym liderem zespołu.

W zespole Asseco Resovii Rzeszów przed rozpoczęciem sezonu nastąpi wietrzenie szatni. W kolejnej edycji rozgrywek będziemy mogli na Podpromiu obserwować m.in. duet ze Słowenii. Drużynę poprowadzi Alberto Giuliani, a jednym z ważnych elementów na boisku będzie Klemen Cebulj. Przyjmujący przeniesie się na Podkarpacie z Itas Trentino.

- To bardzo ciekawy ruch. Cebulj to fajny zawodnik, wkomponowany w lidze włoskiej i reprezentacji Słowenii. Byłby świetnym uzupełnieniem mocnej drużyny, ale on przychodzi do Rzeszowa jako lider. Jeśli ma grać w parze z Nicolasem Szerszeniem, to on na pewno musi wziąć na siebie ciężar ofensywy - powiedział Mielewski.

Szerszeń jest bardzo walecznym i ambitnym zawodnikiem. Udowodnił to grając w barwach Ślepska Malow Suwałki. Wtedy jego zespół nie bił się jednak o najwyższe cele, lecz plasował w środkowej części tabeli. Aspiracje Asseco Resovii z pewnością będą wyższe.

ZOBACZ: Zmiany w Asseco Resovii oficjalnie potwierdzone! Nowy trener na przyszły sezon

Marcin Lepa wytypował prognozowane zestawienie wyjściowej szóstki zespołu z Rzeszowa na kolejny sezon. Za rozegranie ma odpowiadać Marcin Komenda, atakującym ma być Karol Butryn, pozycje przyjmujących mają zająć wymienieni wcześniej Cebulj i Szerszeń. Na środku siatki najprawdopodobniej zobaczymy Piotra Haina, Bartłomieja Krulickiego i Grzegorza Kosoka. Wygląda więc na to, że zespół ponownie zostanie całkowicie przebudowany.

- Nie wiemy, czy wypali przyjęcie, czy Komenda pozbiera się po poprzednim trudnym sezonie. Dodatkowo będzie miał za plecami doświadczonego rozgrywającego (Pawła Woickiego - przyp. red.) i nie wiemy, jak to wytrzyma. Ciekawe, czy nowy trener zapanuje nad sytuacją i czy atmosfera nie zacznie zjadać zawodników - skomentował Lepa.

Komentator Polsatu Sport nie potrafił jednak wskazać lidera, który mógłby pociągnąć za sobą zespół. Zdaniem Mielewskiego taką funkcję może objąć Szerszeń. - Pokazał, że jest urodzonym liderem. Zobaczymy, jak będzie pod większą presją. Pod względem sportu, on ma cechy Michała Kubiaka. Nie mówię tylko o ekspresji, ale i o walorach siatkarskich - powiedział.