Zabawna reakcja Winiarskiego dotycząca transferu Spiridonowa

Siatkówka
Zabawna reakcja Winiarskiego dotycząca transferu Spiridonowa
fot. Cyfrasport
Michał Winiarski nie bierze pod uwagę możliwości transferu Aleksieja Spiridonowa do swojego zespołu

Niedawno w mediach pojawiły się plotki o możliwym transferze Aleksieja Spiridonowa do Trefla Gdańsk. Prezes Dariusz Gadomski błyskawicznie zaprzeczył tym spekulacjom. W magazynie #7strefa zdradził również, jak zareagował na te doniesienia trener Michał Winiarski. - Prędzej sam zrzucę zbędne kilogramy i wrócę na boisko - powiedział szkoleniowiec.

W obecnej, trudnej sytuacji związanej z koronawirusem, rozgrywki PlusLigi są wstrzymane. Nie oznacza to jednak, że kluby nie pracują. Prezes Trefla przyznał, że jego pracownicy nie odpoczywają. Sam również pełni swoje obowiązki, tyle że zdalnie.

 

- Od miesiąca pojawiam się w biurze tylko wtedy, kiedy muszę coś podpisać. Zarządzanie klubem odbywa się z domu. Cały marketing również pracuje zdalnie. Czekamy cierpliwie, aż to się skończy - powiedział Gadomski.

 

Część osób zatrudnionych przez Trefla pracuje również dla sopockiej sekcji koszykarskiej. - W samym marketingu pracują cztery osoby, dochodzi do tego księgowość. U nas jest nieco inna struktura, bo część osób jest zatrudniona również w koszykówce w Treflu Sopot. W samej części siatkarskiej pracuje pięć osób - poinformował.

 

ZOBACZ: Prezes Trefla zabrał głos w sprawie sprowadzenia Wlazłego. "To legenda polskiej siatkówki"

 

Jednym z najbardziej intrygujących tematów jest oczywiście kwestia finansów. Zawodnicy mają bowiem podpisane kontrakty, lecz nie mają możliwości w pełni się z nich wywiązać. Gadomski opowiedział, w jaki sposób radzi sobie z tą sytuacją.

 

- Poprosiłem wszystkich o to, by poczekali. Musieliśmy dokładnie policzyć, ile pieniędzy stracimy. Na razie fabryka pracuje, z czego bardzo się cieszymy. Miasto Gdańsk też ma swoje problemy. Niektórzy sponsorzy poinformowali nas, że nie będą w stanie zrealizować transz, które mieliśmy zapewnione. Teraz, kiedy wiem, ile pieniędzy nam brakuje, będę mógł spokojnie zacząć rozmowy z zawodnikami na temat obniżenia wynagrodzeń za ten sezon - powiedział.

 

Kilka tygodni temu w magazynie #7strefa Mariusz Wlazły poinformował, że po 17 latach odchodzi z PGE Skry Bełchatów. Szybko pojawiły się spekulacje, że atakujący może przenieść się do Gdańska.

 

- Wszystkie rozmowy na temat przyszłego sezonu są zawieszone. Takie dostałem polecenie od właścicieli klubu. Dopóki nie będzie znany budżet, nie podejmuję żadnych rozmów. Nawet te, które już się toczyły, zostały zawieszone. Każdy chciałby mieć Mariusza w swoim klubie, wszyscy o tym wiemy - ocenił Gadomski.

 

ZOBACZ: Spiridonow w PlusLidze? Włoskie media spekulują o sensacyjnym transferze

Wlazły nie jest jednak jedynym zawodnikiem łączonym z klubem z Pomorza. Jeszcze bardziej szokujące było doniesienie, że koszulkę Trefla ma założyć Aleksiej Spiridonow, czyli siatkarz, który słynie z kontrowersyjnych zachowań w kierunku Polski i Polaków. Prezes klubu z Gdańska szybko zdementował tę plotkę. Zdradził również, jak skomentował to szkoleniowiec zespołu Michał Winiarski.

 

 

- Winiarski powiedział mi, że prędzej on zrzuci zbędne kilogramy i pojawi się na boisku, niż Spidironow zagra w naszym klubie - zakończył Gadomski.

 

Fragment magazynu #7strefa w załączonym materiale wideo.

CM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie