Jedna z pięciu grających lig piłkarskich przerywa rozgrywki
Przez pandemię koronawirusa większość rozgrywek piłkarskich zostało zawieszonych. Jest jednak kilka miejsc na świecie, gdzie krajowe ligi dalej funkcjonują. Jednym z takich państw było Burundi, jednak również i tam mecze na razie nie będą się odbywały. Według niektórych źródeł przyczyną nie jest jednak koronawirus.
Światowy sport zamarł i już w miliardach liczy się straty jakie przyniesie pandemia. W kilku miejscach na planecie rozgrywki piłkarskie toczą się jednak mimo zagrożenia. Państwa, które nie zawiesiły swoich lig, to Nikaragua, Tadżykistan, Białoruś i Burundi. W minioną niedzielę zmagania zaczęły się również na Tajwanie.
CZYTAJ TEŻ: UEFA rozważa dwa warianty dokończenia sezonu
Z tej piątki wykruszyło się Burundi. Prezydent burundyjskiej federacji piłkarskiej, Reverien Ndikuriyo powiedział, że zawieszenie rozgrywek związane jest z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Te mają się odbyć 20 maja. Wybrani zostaną prezydent kraju oraz Zgromadzenie Narodowe. Stadiony klubów piłkarskich wykorzystywane są do organizacji wieców wyborczych. Inne źródła podają natomiast, że przyczyną przerwania rozgrywek jest koronawirus. W Burundi jak na razie potwierdzono pięć przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2, w tym jeden śmiertelny.
#Burundi Après avoir analysé:
— F.F.B (@BurundiFF) April 13, 2020
*l'état d'avancement des compétitions nationales dont deux principales aboutissant aux compétitions Internationales,
*le programme des compétitions à venir,..., le CE de la FFB, en sa séance du 12 /4/2020 a décidé le réaménagement des calendriers pic.twitter.com/QRU2JHbl5R
Do zakończenia rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy pozostały trzy kolejki. Na czele tabeli jest obecnie ekipa Le Messager Ngozi.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl