Boks stracił wielką postać. Nie żyje legendarny sędzia, był zakażony koronawirusem
Nie żyje Eddie Cotton, jeden z najbardziej rozpoznawalnych sędziów bokserskich. Amerykanin był zakażony koronawirusem. Miał 72 lata.
Fani pięściarstwa na pewno dobrze znają tego arbitra. W przeszłości prowadził wiele hitowych walk jak m.in. starcie Mike'a Tysona z Lennoxem Lewisem. Ma też na koncie wiele polskich akcentów. Sędziował choćby rewanż Andrzeja Gołoty z Riddickiem Bowe'em, pojedynek Tomasza Adamka z Johnathonem Banksem czy Mariusza Wacha z Władimirem Kliczką.
Ostatnie 10 dni spędził w szpitalu. Trafił tam z powodu koronawirusa. Niestety, po tym czasie odszedł z tego świata. Był jednym z najbardziej rozpoznawalnych arbitrów bokserskich.
Zobacz także. Pindera: Najlepsze walki polsko-polskie, których nie obejrzeliśmy
- To wielka strata dla całego miasta Paterson i świata boksu - czytamy w komunikacie na stronie insidernj.com.
W ostatnich latach Cotton był radnym w Paterson (miasto w stanie New Jersey). Zmarł w wieku 72 lat.
Sad news. #Boxing has lost another good man to #Covid_19. One of the most well known and respected referees in the world, Eddie Cotton was also one of the nicest people in our sport. Gutted for his wife and family. Prayers up. #RIPEddieCotton. pic.twitter.com/fMTNlc91dd
— Lou DiBella (@loudibella) April 17, 2020
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl