UFC 249: Zawodnik wypadł z karty walk ze względu na zarażenie koronawirusem

Kolejna gwiazda wypadła z UFC 249. Członkowie jej rodziny zmarli na koronawirusa

Zawodnik przyznał w rozmowie z ESPN, że rzeczywistym powodem wypadnięcia z rozpiski nie jest uraz.

- Na początku powiedziałem, że nie wystąpię na gali UFC 249 ze względu na kontuzję, ale tak naprawdę, to w moim organizmie wykryto obecność SARS-CoV-2. Jak tylko się o tym dowiedziałem, to długo się nie zastanawiałem i od razu poinformowałem wszystkich. Jako zawodnicy MMA jesteśmy przyzwyczajeni do tego, by znosić wiele przeciwności losu. Przeziębienia i kontuzje nie są nam straszne i często trenujemy mimo wszystko. Początkowo myślałem, że złapałem zwykłe przeziębienie, ale jeden dzień był naprawdę trudny... Moje ciało w ogóle mnie nie słuchało, nie byłem w stanie sparować - powiedział Good.

Szef UFC zaskoczył? Hitowa gala odbędzie się już niedługo

Choć dolegliwości związane z chorobą COVID-19 utrzymywały się przez około tydzień, to zawodnik nie wymagał hospitalizacji. Koronawirusem zarazili się z kolei jego żona oraz trener.

Lyman Good is the first UFC athlete to publicly acknowledge having tested positive for the coronavirus.

(via @arielhelwani) pic.twitter.com/pxM7VvPxNt

— ESPN MMA (@espnmma) April 20, 2020

- Martwiłem się o moich sparingpartnerów, trenerów i każdego, z kim miałem styczność. Nie chciałem, żeby inni się ode mnie zarazili i przenosili to na pozostałych. Czułbym się winny. Nie przyznałem się jednak publicznie od razu, ponieważ nie chciałem wzniecać paniki. Społeczeństwo teraz bardzo się boi i nie chciałem dolewać oliwy do ognia - dodał.

Na koniec przyznał też, że chciałby wrócić do karty walk najbliższej gali.

- Chciałbym wrócić do rozpiski. Mam niedokończone sprawy. Wypadłem na chwilę z obiegu, ale jestem już zdrowy i gotowy, by wejść do oktagonu - zakończył.

Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ