Zabaleta: Być może zakończę karierę przy pustych trybunach
Piłkarz reprezentacji Argentyny i londyńskiego West Ham United Pablo Zabaleta przyznał, że pandemia COVID-19 może pozbawić go możliwości ponownej gry przed kibicami, zanim zakończy karierę w Premier League. Dla 35-letniego obrońcy to ostatni sezon w Anglii.
Rywalizacja w Premier League z powodu koronawirusa została wstrzymana 11 marca. Początkowo przerwa miała potrwać do końca kwietnia, ale później zdecydowano, że ten okres zostanie przedłużony do odwołania. Nawet jeżeli uda się wznowić sezon np. w czerwcu, spotkania będą odbywać się raczej bez kibiców.
Kontrakt Zabalety, wicemistrza świata z 2014 roku, upływa wraz z końcem obecnej edycji (był przedłużony o rok w maju 2019).
"Zbliżam się do końca mojej kariery, to mój ostatni sezon w Anglii i chciałem skończyć w inny sposób, grając przed fanami, czuję te wszystkie emocje i adrenalinę" - przyznał doświadczony obrońca na stronie swojego klubu.
"Wiem, że być może zagram na pustych stadionach, z innymi emocjami, ale to jest coś, z czym nie mogę sobie poradzić" - dodał.
Koźmiński: Mam nadzieję, że teraz dokończymy sezon
Zabaleta większość kariery spędził w Manchesterze City (2008-17), z którym zdobył dwa razy mistrzostwo Anglii, dwukrotnie Puchar Ligi i raz Puchar Anglii.
Od 2017 roku występuje w West Ham United, a jego klubowym kolegą jest bramkarz reprezentacji Polski Łukasz Fabiański.
"Jestem przekonany, że Premier League i inne kraje spróbują wznowić rozgrywki ligowe, jednak nic nie będzie takie samo" - stwierdził Zabaleta.
Jak przyznał, koronawirus może zmienić sposób naszego życia.
"Muszę to zaakceptować... Pod względem psychicznym jest ciężko, ale staram się myśleć pozytywnie" - dodał 58-krotny reprezentant Argentyny.
Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ
Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ
Przejdź na Polsatsport.pl