Fijałek: Nie zapowiada się, byśmy w tym roku jeszcze cokolwiek zagrali

Siatkówka
Fijałek: Nie zapowiada się, byśmy w tym roku jeszcze cokolwiek zagrali
fot. FIVB
Michał Bryl i Grzegorz Fijałek wygrali w marcu Katara Beach Volleyball Cup Doha 2020

– Myślę, że przez te dwa tygodnie zrobimy dobre zgrupowanie. Pozostaje jednak pytanie, do czego tak naprawdę mamy się przygotowywać? FIVB na razie milczy, a do końca września nie mamy żadnego turnieju – powiedział siatkarz plażowy Grzegorz Fijałek w Poranku z Polsatem Sport.

Plan zniesienia części obostrzeń dotyczących uprawiania sportu zakłada, że od 4 maja, nastąpi otwarcie boisk, na których będzie mogło przebywać sześć osób. Siatkarze plażowi będą więc mogli wrócić do treningów.

 

– Jeśli chodzi o siatkówkę plażową, to mamy ten komfort, ale też nie do końca jest tak kolorowo. Jeżeli chcemy to zrobić jako reprezentanci Polski, to musimy się spotkać w większej grupie. Każdy z nas mieszka w innym rejonie Polski, a bazy noclegowe nie są jeszcze do końca otwarte. Zorganizowanie zgrupowania nie jest więc proste. Zaczynamy od 1 czerwca w Cetniewie, a teraz możemy zebrać jakąś ekipę i poodbijać sobie na piasku – stwierdził reprezentant Polski.

 

Fijałek tworzy obecnie duet z Michałem Brylem. Siatkarze plażowi mieli trenować w Spale, ale ostatecznie wybrali Cetniewo.

 

– W Spale będzie duże zamieszanie. Pojawią się tam przedstawiciele wielu dyscyplin, którzy rozpoczną treningi. Chcemy popracować w ciszy i spokoju w Cetniewie. Myślę, że przez te dwa tygodnie zrobimy dobre zgrupowanie. Pozostaje jednak pytanie, do czego tak naprawdę mamy się przygotowywać? FIVB na razie milczy, a do końca września nie mamy żadnego turnieju. Nie zapowiada się, byśmy w tym roku jeszcze cokolwiek zagrali – przyznał Fijałek.

 

Fijałek zrezygnował z operacji! "1 czerwca rozpoczynamy zgrupowanie"

 

Warunki zgrupowania będą bardzo rygorystyczne.

 

– Dwa tygodnie przed zgrupowaniem spędzimy w izolacji. W Cetniewie również nie możemy nigdzie wychodzić, tylko na obiekty sportowe. Słyszałem, że również po takim zgrupowaniu przyda się dwa tygodnie kwarantanny. Musimy zebrać się w grupie i ustalić, czy taka izolacja jest nam potrzebna. Bo tak naprawdę nie ma po co trenować. Coś trzeba robić, ale może nie w takich rygorystycznych warunkach – zaznaczył.

 

Fijałek i Bryl udanie rozpoczęli sezon, wygrywając w marcu Katara Beach Volleyball Cup Doha 2020 – turniej z cyklu World Tour, który miał rangę czterech gwiazdek.

 

– Szkoda naszej formy. Pierwszy turniej w tym sezonie przyniósł nam złoto. Zapowiada się, że tym zwycięstwem nie tylko zaczęliśmy, ale i zakończyliśmy nasze występy. Formę można jednak odbudować. Igrzyska będą za rok, my już mamy kwalifikację. Mamy więc komfortową sytuację, musimy tylko cierpliwie poczekać na treningi w normalnych warunkach – dodał Fijałek.

 

 

Program "Poranek z Polsat Sport" od poniedziałku do piątku o godzinie 7:00 w Polsacie Sport i Polsacie Sport News oraz na Polsatsport.pl.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie