Ojrzyński chce wrócić na ławkę. „Ból i tęsknota będą we mnie zawsze”

Piłka nożna
Ojrzyński chce wrócić na ławkę. „Ból i tęsknota będą we mnie zawsze”
Fot. Cyfrasport
Ojrzyński chce wrócić na ławkę. „Ból i tęsknota będą we mnie zawsze”

Ból, poczucie straty i tęsknota za żoną będą we mnie zawsze, ale chcę już wrócić do trenerki – zapowiedział trener Leszek Ojrzyński, który ostatnio pracował w Wiśle Płock.

Leszek Ojrzyński przez wiele lat uznawany był za jednego z najciekawszych polskich szkoleniowców w PKO BP Ekstraklasie. 47-letni trener pracował m.in. w Koronie Kielce, Podbeskidziu Bielsko-Biała, Górniku Zabrze czy Arce Gdynia. Z tą ostatnią zdobył w 2017 roku Puchar Polski i Superpuchar Polski.

 

Następnie trafił do płockiej Wisły, z którą rozstał się niespodziewanie pod koniec lipca 2019 roku. Powodem była choroba żony Urszuli. Pół roku później okazało się, że małżonka Ojrzyńskiego zmarła na raka. Teraz trener zapowiedział, że jest gotowy, aby wrócić do pracy.

 

„Ból, poczucie straty i tęsknota za żoną będą we mnie zawsze, ale chcę wrócić do trenerki. Piłka to moja pasja, hobby, sposób na życie. Jedna moja miłość jest już w niebie, a druga to piłka. Chciałbym wyjść na trening, mieć codzienny kontakt z piłkarzami. Poczuć smak meczu. Myślę, że kiedy człowieka oplata samotność, różne myśli krążą po głowie, futbol może być ucieczką. Jeśli ktoś mi zaufa, to jestem gotów w każdej chwili objąć zespół” – powiedział Ojrzyński w rozmowie z „Super Expressem”.

 

Ojrzyński przebywa obecnie w Liverpoolu, gdzie pomaga przygotować się swemu synowi do powrotu na boiska. 17-letni Jakub to dziś golkiper mistrzów Anglii, a także młodzieżowy reprezentant Polski.

 

„Żona od początku pobytu Kuby w Liverpoolu mieszkała z synem. Kiedy zrezygnowałem z pracy w Wiśle, dołączyłem do nich. I z krótką przerwą, jestem w Anglii do dziś. Jest ciężko. W Polsce została córka Oliwia. Czeka na maturę. W kraju została mama, która po śmierci ojca mieszka z babcią. Jestem jedynakiem, czuje się za nie odpowiedzialny, tęsknię za dzieckiem i mamą. Miałem wracać w marcu, ale Kuba nie dostał zezwolenia na wyjazd, a mnie uziemił koronawirus” – przyznał szkoleniowiec.

 

Raport dotyczący koronawirusa TUTAJ

 

Raport dotyczący koronawirusa w sporcie TUTAJ

seb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie