Arka walczy o utrzymanie. „To do odkręcenia”
Czy Arka Gdynia spadnie z ligi?
- Sytuacja Arki nie jest prosta, ale myślę, że jest to jeszcze do odkręcenia – powiedział o walczącym o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie klubie były szkoleniowiec gdyńskiej drużyny Jacek Zieliński.
Sytuacja Arki Gdynia nie jest godna pozazdroszczenia. Klub znad morza w tabeli PKO BP Ekstraklasy zajmuje obecnie przedostatnie, piętnaste miejsce i do lokaty gwarantującej utrzymanie w lidze traci sześć punktów. Na dodatek w Gdyni mają olbrzymie problemy finansowe - na początku lutego pojawiły się pierwsze medialne wieści, iż rodzina Midaków nie będzie w dalszym ciągu finansować "Żółto-Niebieskich".
„Sytuacja Arki nie jest prosta, ale myślę, że jest to jeszcze do odkręcenia” – powiedział w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” były trener gdyńskiej drużyny Jacek Zieliński i dodał: „Przed rokiem też przychodziłem do zespołu w kwietniu, gdzie sytuacja była bardzo ciężka, a ostatecznie udało nam się wyjść z tego obronną ręką. Wiadomo, to była inna sytuacja, bo wówczas spadały tylko dwa zespoły, a nie trzy jak teraz. Na pewno pod tym względem poprzeczka wisi trochę wyżej”.
Na razie najważniejsze dla Arki jest utrzymanie się w lidze. Za nią jest tylko ŁKS Łódź - przed nią natomiast kluby, z którymi wkrótce stoczy bój o ekstraklasowy byt: Korona Kielce, Wisła Kraków, Górnik Zabrze i Zagłębie Lubin. Kto z tego starcia wyjdzie górą?
„Trudno powiedzieć, jaka będzie dyspozycja poszczególnych zespołów. Trudno wskazywać faworyta, bo mecze będą rozgrywane w specyficznych warunkach. Nie wiadomo jak zawodnicy zareagują na te zmiany. Myślę, że Arka jest przyzwyczajona do walki o utrzymanie i wie doskonale, jak sobie z tym radzić. To jest na pewno duży plus chłopaków, którzy są zaprawieni w bojach” – dodał szkoleniowiec.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Lech Poznań - Raków Częstochowa 0:1. Gol Vladislavsa Gutkovskisa