Kolejny wielki klub chce Marchwińskiego. Zagra w Bundeslidze?
Kolejny wielki klub obserwuje pomocnika Lecha Poznań Filipa Marchwińskiego. Po działaczach Arsenalu czy Juventusu Turyn na celownik wzięli młodego piłkarza skauci Borussii Dortmund.
Filip Marchwiński to jeden z najbardziej utalentowanych młodych piłkarzy PKO BP Ekstraklasy. W ostatnich tygodniach pojawiały się informacje o tym, że 18-latka obserwują kluby włoskie: Juventus Turyn, Inter Mediolan i Atalanta. Dziennikarze dodawali także, że jego postępy analizują przedstawiciele Hoffenheim i Ajaxu Amsterdam. Pomocnika ma mieć na celowniku także Arsenal.
Teraz zdaniem niemieckiego dziennik "Ruhr Nachrichten" polski zawodnik znalazł się na liście skautów Borussii Dortmund! W przeszłości jej barwy reprezentowali inni Polacy: Euzebiusz Smolarek, Robert Lewandowski czy Jakub Błaszczykowski. Obecnie obrońcą BVB jest Łukasz Piszczek, który na Signal Iduna Park pozostanie prawdopodobnie na jeszcze jeden sezon. Gdyby Marchwiński trafił do Dortmundu, miałby szansę kontynuowania wspaniałej historii polskich piłkarzy w klubie z Nadrenii Północnej-Westfalii.
"Mit dem polnischen Klub hat Borussia Dortmund beste Erfahrungen gemacht. Ein gewisser Robert Lewandowski verdiente sich dort seine ersten Sporen als Profi."#BVB #Marchwiński
— Toni Cantona (@Don_Toni7) May 5, 2020
🗞RN+ pic.twitter.com/IHwR8KdGxK
Serwis Transfermarkt.de obecnie wycenia Marchwińskiego na 2,3 mln euro.
W połowie lutego Marchwiński podpisał z Lechem nowy kontrakt. Umowa uznawanego za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników Kolejorza ma obowiązywać do czerwca 2023 roku.
"To mój drugi dom, który dał mi piłkarskie wychowanie. Jestem nie tylko jego zawodnikiem, ale również od dziecka wielkim kibicem. Liczę, że swoją grą będę w stanie dać kibicom wiele radości" – przyznał zawodnik.
Przejdź na Polsatsport.pl