Pięciu najlepszych według Lewandowskiego. Brakuje tylko... jego samego
Wielkimi krokami zbliża się restart Bundesligi, który przewidziano na 16 maja. Dzień później swój pierwszy mecz, po dwumiesięcznej przerwie rozegra Bayern Monachium. Powrotu na boisko nie może doczekać się największa gwiazda Bawarczyków – Robert Lewandowski.
Kapitan reprezentacji Polski przed wznowieniem rozgrywek w Niemczech został poproszony przez portal goal.com o wytypowanie najlepszych „dziewiątek” na świecie. Co ciekawe, w TOP5 „Lewy”” nie umieścił samego siebie. W ekskluzywnym gronie znalazł za to miejsce dla dwóch przedstawicieli La Liga, jednego piłkarza Premiere League, Ligue 1 oraz Bundesligi.
- Jeśli chodzi o najlepsze "dziewiątki", wskazałbym Karima Benzemę, Timo Wernera, Luisa Suareza, Sergio Aguero i Kyliana Mbappe – stwierdził 31-letni napastnik Bayernu.
W grupie wymienionych zawodników nie znalazła się rewelacja obecnego sezonu – Norweg Erling Haaland. Polak wróży gwieździe Borussi Dortmund jednak świetlaną przyszłość.
- Ma wielki potencjał, ale jego czas wciąż nadejdzie. Nie chcę swoimi słowami wywierać na nim presji, ale jeśli będzie ciężko pracował, może stać się jeszcze lepszym graczem i osiągnąć najwyższy możliwy poziom. Może być dla niego dobre, jeśli pozostanie w Bundeslidze przez jakiś czas, zanim zdecyduje się na następny krok w swojej karierze - podsumował Lewandowski.
W bieżącym sezonie Lewandowski gra jak z nut. W 23 meczach Bundesligi zdobył 25 bramek, dokładając do tego trzy asysty. Nieźle radzi sobie również w pucharze Niemiec, w którym trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców. Wielką formą może pochwalić się również w Lidze Mistrzów, w której przewodzi z jedenastoma bramkami na koncie.
Przejdź na Polsatsport.pl