Zaskakujący transfer możliwy! Polak zastąpi Gikiewicza?

Piłka nożna
Zaskakujący transfer możliwy! Polak zastąpi Gikiewicza?
Fot. Cyfrasport
Zaskakujący transfer możliwy! Polak zastąpi Gikiewicza?

Odejście Rafała Gikiewicza z Unionu Berlin jest już pewne. Okazuje się, że polskiego golkipera może zastąpić inny Polak, Przemysław Tytoń, który obecnie występuje w FC Cincinnati.

Rafał Gikiewicz w Unionie Berlin występuje od 2018 roku. Wcześniej reprezentował barwy innych niemieckich klubów: Eintrachtu Brunszwik i SC Freiburg. Niedawno 32-latek, który w 2019 roku został po raz pierwszy w karierze powołany do seniorskiej reprezentacji Polski, podjął decyzję o zmianie otoczenia. Co prawda wciąż nie wiadomo, gdzie Polak zagra w przyszłym sezonie, ale niemiecki dziennik „Berliner Zeitung” ujawnił niedawno, kto Gikiewicza w bramce Unionu może zastąpić.

 

Jednym z potencjalnych następców „Gikiego” jest inny Polak - Przemysław Tytoń. Były golkiper reprezentacji Polski (na Euro 2012 obronił nawet rzut karny w meczu z Grecją) jest obecnie zawodnikiem występującego w amerykańskiej MLS FC Cincinnati. Gra w Niemczech nie byłaby jednak dla niego pierwszyzną, bo w sezonie 2015/16 Tytoń rozegrał 30 meczów w barwach VfB Stuttgart.

 

Według niemieckich dziennikarzy rywalami Polaka o miejsce w kadrze Unionu są inni bramkarze związani z ligą holenderską (Tytoń w Holandii reprezentował barwy Rody Kerkrade i PSV Eindhoven). Mają to być 29-letni Jeroen Zoet z Utrechtu, 23-letni Joel Drommel z Twente lub 24-letni Timon Wellenreuther z Willem II Tilburg.

 

Tytoń w Ekstraklasie zadebiutował w barwach Górnika Łęczna. Następnie reprezentował Rodę Kerkrade, PSV Eindhoven, Elche, VfB Stuttgart i Deportivo de La Coruna. Od 2019 roku występuje w FC Cincinnati. W MLS rozegrał łącznie 15 meczów.

 

Serwis Transfermarkt.de wycenia Tytonia na 500 tys. euro.

seb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie