Fortuna 1 Liga: Stal liderem. Żyro zapewnił zwycięstwo
Miedź Legnica - PGE FKS Stal Mielec 1:2. Skrót meczu
Nietypowa przerwa w Legnicy. Zimny prysznic ze zraszacza
Żyro: Czerwona kartka była zbyt pochopna
Załuska: Zagraliśmy fatalną pierwszą połowę
W ostatnim wtorkowym meczu 23. kolejki Fortuna 1 Ligi PGE FKS Stal Mielec pokonała Miedź Legnicę 2:1. W spotkaniu ważną rolę odegrali bracia Żyro. Starszy, Michał zdobył dwie bramki dla drużyny gości, natomiast wypożyczony Mateusz obejrzał w drugiej połowie czerwoną kartkę. Dzięki zwycięstwu mielczanie wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli.
Starcie Miedzi ze Stalą określano hitem 23. kolejki Fortuna 1 Ligi. Obie drużyny walczą o awans do Ekstraklasy, a w tabeli dzieliło je siedem punktów. Przed meczem w lepszej sytuacji byli goście, którzy zajmowali trzecie miejsce, a do strefy zapewniającej bezpośredni awans tracili dwa punkty.
Mecz lepiej zaczęli goście. Już w 10 minucie na prowadzenie wyszła Stal za sprawą strzału Michała Żyry. Były piłkarz Legii Warszawa znalazł się przy bliższym słupku, głową pokonując Łukasza Załuskę. Celnym dośrodkowaniem popisał się Bartosz Nowak.
Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było czekać długo. Pięć minut później Miedź wywalczyła rzut karnym, po tym jak wspomniany Żyro zagrał piłkę ręką. Jedenastkę na gola zamienił Marquitos, który pokonał Jakuba Wrąbela.
W dalszych minutach dominowała Stal. Swoje sytuacje mieli Krystian Getinger oraz Mateusz Mak, ale piłka po ich strzałach mijała bramkę. Dopiero w 37. Minucie wynik meczu zmienił Żyro. 27-latek popisał się precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego. W tej sytuacji zawiedli obrońcy, którzy źle ustawili mur, umożliwiając piłkarzowi gościu strzelenie drugiego gola.
Po przerwie lepiej zaczęła Stal. Piłkarze z Podkarpacia mieli swoje sytuacje, a podczas jednej z nich doszło do sporej kontrowersji. Po kwadransie gry Jakub Bartosz upadł w polu karnym po starciu z Joanem Romanem. Piłkarz gości został zahaczony przez rywala, jednak sędzia Paweł Skit postanowił nie dyktować jedenastki.
Do wyjątkowego pudła doszło na dwadzieścia minut przed końcem spotkania. Zamieszanie pod polem karnym Stali nie zostało wykorzystane przez gospodarzy. Piłka na trzecim metrze wylądowała pod nogi Marquitosa, który z tak bliskiej odległości trafił w słupek. Chwilę później sędzia przerwał grę, co nie spodobało się Mateuszowi Żyrze. Młodszy z braci wdarł się w dyskusję z arbitrem, przez co obejrzał drugą żółtą kartkę i osłabił zespół Dariusza Marca.
Końcówka to absolutna dominacja Miedzi. Piłkarze Dominika Nowaka przycisnęli na linii pola karnego rywali, szukając wyrównującego gola. Ta sztuka im się nie udała, mimo sześciu doliczonych minut. W samej końcówce blisko trafienia był bramkarz Załuska.
Dzięki wygranej Stal wskoczyła na fotel lidera Fortuna 1 Ligi. To może się jednak zmienić, ponieważ swoje spotkania do rozegrania mają Podbeskidzie Bielsko-Biała oraz Warta Poznań.
Miedź Legnica - Stal Mielec 1:2 (1:2)
Bramki: Marquitos 15 (k) - Michał Żyro 10, 37
Żółte kartki: Mijuśković - Mateusz Żyro, Getinger.
Czerwona kartka: Mateusz Żyro (70' za drugą żółtą).
Miedź: Łukasz Załuska - Paweł Zieliński, Nemanja Mijuśković, Adam Chrzanowski, Artur Pikk (87, Maciej Śliwa) - Jakub Łukowski (90, Patryk Makuch), Marcin Pietrowski, Omar Santana (78, Dawid Kort), Marquitos, Joan Román - Kacper Kostorz.
Stal: Jakub Wrąbel - Jakub Bartosz, Mateusz Żyro, Mateusz Bodzioch, Krystian Getinger - Mateusz Mak (52, Robert Dadok), Maciej Domański (64, Grzegorz Tomasiewicz), Maciej Urbańczyk, Bartosz Nowak, Bartłomiej Kiełbasa - Michał Żyro (73, Lukaś Bielak).
Przejdź na Polsatsport.pl