Kwiatkowski zdradził plany na skrócony sezon 2020

Inne
Kwiatkowski zdradził plany na skrócony sezon 2020
fot. PAP
Michał Kwiatkowski widzi szansę na sukces w skróconym sezonie

Gościem "Poranka z Polsatem Sport" był mistrz świata w wyścigu ze startu wspólnego z 2014 roku Michał Kwiatkowski. Polski kolarz zwrócił uwagę na konieczność organizowania wyścigów nawet bez udziału publiczności. Zdradził również, w jakich wyścigach weźmie udział w skróconym sezonie 2020.

Paulina Chylewska: Wyścig kolarski bez publiczności wydaje się być pozbawiony esencji tej dyscypliny. Jak Ty podchodzisz do jazdy bez kibiców na trasie?

 

Michał Kwiatkowski: Zdaję sobie sprawę, że kibice na trasie są bardzo istotną częścią całego show. Nie można w żaden sposób zastąpić możliwości zobaczenia z bliska rywalizacji najlepszych sportowców świata na największych szczytach Europy czy świata. Z biznesowego punktu widzenia, kolarstwo musi sobie jednak zdać sprawę, że trzeba organizować wyścigi, nawet kiedy nie będzie kibiców. Fani przed telewizorami są dla nas tak samo istotni, jak ci na trasie. Na przykład w piłce nożnej można zobaczyć więcej będąc przed telewizorem, niż na żywo. Może nie poczuje się tej samej atmosfery, ale zależy co kto lubi.

 

Siedzący w studiu Paweł Wilkowicz powiedział, że paradoksalnie kolarze w trakcie trwania pandemii mieli najłatwiej, bo możliwości trenowania w terenie czy w domu właściwie się nie zmieniły. Ty też tak do tego podchodzisz czy masz może poczucie monotonii, które wkradło się w Twoje życie?

 

Ja realizowałem trening na różne sposoby. W ostatnich tygodniach też widzieliśmy możliwości rywalizacji wirtualnej, gdzie pojawiali się również sportowcy z innych dyscyplin. Był Robert Kubica, Anita Włodarczyk i inni sportowcy, którzy nie mogli przeprowadzać swoich normalnych treningów. Ścigali się, bo to był dla nich pomost między tym co robią na co dzień, a kibicami. To pomagało, żeby pozostać w kontakcie z widzami. Ja również korzystałem mocno z treningu na trenażerze, mimo tego, że byłem zamknięty we Francji przez 7 tygodni. W tym czasie nie było jednak żadnej monotonii i siedem tygodni zleciało szybko. Może nie mam lepszej formy, niż przed pandemią, ale nie boję się, że dostanę arytmii.

 

Sezon ma się rozpocząć 1 sierpnia, sam mówiłeś, że jest wiele znaków zapytania co do daty. Zapytam jednak czy są wstępne plany grupy Ineos co do wyścigów, w których będziesz brał udział?

 

Sezon ma trwać około 3 miesięcy i zakończyć się mniej więcej w połowie listopada. Dla mnie to jest szansa, bo to jest krótszy okres niż moje ściganie na wiosnę, które było zawsze dopiero pierwszą częścią sezonu. Dla mnie będzie wiele szans w końcówce 2020 roku, zaczynając od Strade Bianche 1 sierpnia na szutrze, a kończąc na brukach na Paryż-Roubaix pod koniec października. Na pewno wystartuję w Tour de France, gdzie będziemy jako zespół bronić tytułu. Nie będzie wielu wyścigów wieloetapowych, ale będzie sporo okazji na triumf w klasykach.

 

Poranek z Polsatem Sport codziennie o 07.00.

 

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie