Były piłkarz Legii złamał zakaz. Wyląduje w areszcie?

Reprezentant Serbii Aleksandar Prijović w kwietniu został aresztowany za złamanie godziny policyjnej. W marcu w jego kraju obowiązywał stan wyjątkowy w związku z epidemią koronawirusa i po godz. 17  Serbowie mieli przebywać w miejscach swojego zamieszkania. Prijović bawił się natomiast w jednej z belgradzkich kawiarni wraz z grupą swoich przyjaciół.

Po zatrzymaniu uczestnika mistrzostw świata w 2018 roku pojawiły się pytania, jaka kara spotka go za lekkomyślność. Ostatecznie został skazany przez sąd na trzy miesiące aresztu domowego. Serb przyznał się do winy i przyszło mu odsiedzieć surową karę w jego belgradzkim apartamencie.

Prijović długo jednak nie wytrzymał w domowym zaciszu. Jak informują serbskie media, w nocy ze środy na czwartek został przyłapany w jednej z dyskotek. W dodatku zrobiono mu zdjęcia. Przez niewykonanie kary zawodnik może nawet… trafić do więzienia. Decyzja ma zapaść w ciągu najbliższych kilku dni.

Dan wasan kwallon kafa Aleksandar Prijovic ya fuskanci hukuncin hana fita daga gida na tsawon watanni 3 sakamakon karya dokar hana fita da gwamnatin Sabiya ta saka a kokarin yaki da annobar Corona (Covid-19)https://t.co/Y6vap4gWVj

— TRT Hausa (@TRTHausa) April 6, 2020

Prijović to były piłkarz Legii, dwukrotny mistrz Polski. Obecnie występuje w saudyjskim Al-Ittihad Dżudda, do którego trafił na początku 2019 roku. Wcześniej reprezentował barwy PAOK Saloniki, z którym świętował mistrzostwo Grecji, trzy Puchary i tytuł króla strzelców Superleague Ellada. W przeszłości grał także w Parmie, Derby County, Sionie, Lausanne-Sports, Tromso, Djurgardens i Boluspor Kulubu.

Serwis Transfermarkt.de wycenia Prijovicia na 3,2 mln euro.