Brede: Z tej radości koszula prezesa nie wytrzymała

Piłka nożna
Brede: Z tej radości koszula prezesa nie wytrzymała
fot. Cyfrasport
Brede: Z tej radości koszula prezesa nie wytrzymała.

W ostatnim spotkaniu ekipa Bielska-Białej zmierzyła się z piłkarzami Miedzi Legnica i grając w osłabieniu... zremisowała, strzelając gola w ostatnich minutach meczu. - Z tej radości koszula prezesa nie wytrzymała - mówił trener Podbeskidzia Bielsko-Biała Krzysztof Brede w "Magazynie Fortuna 1. ligi".

Spotkanie z Miedzią było niezwykle emocjonujące, a już szczególnie w drugiej połowie: od ukarania czerwoną kartką bramkarza Podbeskidzia Martina Polacka, poprzez gola samobójczego kolejnego z piłkarzy Bielska Dmytro Bashlaya, aż po jego bramkę w ostatnich minutach meczu.


- Na pewno doceniamy ten punkt zdobyty w Legnicy, ponieważ wiedzieliśmy z jakim rywalem gramy. Na pewno czujemy też niedosyt ze względu na to, że w tym meczu było wiele kontrowersji - przyznał Brede. Mowa o bramce z rzutu rożnego, która nie została uznana przez sędziego Piotra Urbana i o podyktowaniu rzutu karnego dla piłkarzy Miedzi. - Karny był trochę problematyczny i to pewnie klucz, a mecz inaczej by się ułożył, gdyby nasz gol został zaliczony - ocenił.


Trener ostatnie spotkanie obejrzał z trybun, a zawodników Podbeskidzia na boisku instruował jego asystent Hubert Kościukiewicz. Co było powodem? Czerwona kartka, którą Brede otrzymał za nieodpowiednie zachowanie podczas poprzedniego spotkania z Bruk-Betem Termaliką. Jak jednak przyznał, dzięki temu że na trybunach nie było kibiców, komunikacja była ułatwiona.

 

Zobacz też: Fortuna 1 Liga: Sensacja w Opolu! Piłkarze Warty ugrzęźli w Odrze

 

Przed piłkarzami Bielska-Białej jeszcze dziewięć spotkań, w których do zdobycia będzie 28 punktów. Rok temu na tym etapie sezonu mieli 48 oczek, teraz - 50.


- Punktów jest jeszcze wiele, ale wiemy, że każdy mecz będzie trudny. We wtorek czeka nas niełatwe spotkanie z Puszczą Niepołomice, która ma dobre statystyki w meczach wyjazdowych. Mieliśmy analizę meczów przeciwnika i wiemy jak się organizuje, dlatego jesteśmy przygotowani do tej rozgrywki. Myślę, że będziemy mogli prowadzić te zawody skutecznie - ocenił Brede.


W najbliższym meczu nie zagra na pewno Mateusz Marzec, który jeszcze przez około 10 dni zostanie wyeliminowany z rywalizacji z powodu urazu. Pauzować będą także Martin Polacek i Kornel Osyra.

 

Całość w załączonym materiale wideo.

 

AB, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie