Rekordzista PlusLigi oficjalnie wrócił do Polski

Siatkówka
Rekordzista PlusLigi oficjalnie wrócił do Polski
Fot. Cyfrasport
Bartłomiej Kluth dołącza do zespołu Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Bartłomiej Kluth zamienił włoską Serie A na Ligę Mistrzów Świata, dołączając do składu Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. - Cały czas myślałem o kontynuowaniu swojego rozwoju w PlusLidze, kiedy tylko otrzymałem ofertę z ZAKSY nie trzeba było mnie przekonywać - przyznał atakujący.

Niespełna miesiąc temu spekulowano na temat powrotu Polaka do PlusLigi. Wtedy na tapecie był transfer atakującego do BKS Visły Bydgoszcz. We wtorek klub oficjalnie potwierdził pozyskanie Klutha.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Zmienił włoską Serie A na Ligę Mistrzów Świata! Bartek Kluth, witamy w #ZAKSAfamily!

Post udostępniony przez ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (@zaksa_kedzierzyn_kozle)

 

Siatkarz swój debiut w PlusLidze zanotował w sezonie 2013/14, kiedy to na co dzień grający w rozgrywkach Młodej Ligi atakujący dołączył do pierwszego zespołu Trefla Gdańsk. Następnie po sezonie gry w I-ligowym wówczas Ślepsku Suwałki oraz kolejnym w barwach UMKS-u Kęczanin Kęty wrócił na plusligowe parkiety, przenosząc się w sezonie 2016/17 do beniaminka rozgrywek - Espadonu Szczecin. To właśnie okres gry w Szczecinie pozwolił Bartkowi zapisać się w historii rozgrywek. Mecz z Treflem Gdańsk, w sezonie 20016/17, był wyjątkowym spotkaniem w wykonaniu atakującego. Kluth zakończył wówczas rywalizację z rekordowym dorobkiem 40 zdobytych punktów. Tego osiągnięcia do tej pory nie udało się przebić żadnemu z zawodników w PlusLidze.

 

 

Po rozstaniu z klubem ze Szczecina, w trakcie sezonu 2018/2019, zawodnik zdecydował się na wyjazd za granicę, dołączając do izraelskiego Hapoel Jo’aw Kefar Sawa, po udanym sezonie sięgając po tytuł wicemistrza kraju. Również ostatni sezon Kluth spędził za granicą, ponownie pracując z trenerem Radostinem Stojczewem, pod którego okiem szlifował formę również w Szczecinie. W jednej z czołowych lig świata, SuperLegii, atakujący bronił barw Calzedonii Werona, o miejsce w wyjściowym składzie rywalizując z reprezentantem Francji – Stephenem Boyer.

 

Jak przyznał zawodnik ostatni sezon spędzony na Półwyspie Apenińskim był dla niego cennym doświadczeniem, priorytetem dla niego był jednak powrót do Polski.

 

- Po tych ostatnich sezonach chciałem wrócić do Polski. Wiadomo że okres treningów i gry we Włoszech wspominam bardzo miło, jednak cały czas myślałem o kontynuowaniu swojego rozwoju w PlusLidze. Dlatego zdecydowałem się na powrót – podkreślił Kluth.

 

Zobacz też: Orkiestra bez dyrygenta w PlusLidze? "Awans do play-off będzie jak mistrzostwo"

 

- Chyba nikomu nie trzeba mówić jakim klubem jest ZAKSA, dlatego też kiedy tylko otrzymałem tę ofertę nie trzeba było mnie przekonywać. Muszę przyznać, że rozmowy trwały praktycznie jeden dzień i po tym czasie doszliśmy do porozumienia, ustalając wszystkie szczegóły – zakończył siatkarz.

NP, Polsat Sport, Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie