PKO BP Ekstraklasa: Lechia zwycięska w starciu z mistrzem Polski

Piłka nożna
PKO BP Ekstraklasa: Lechia zwycięska w starciu z mistrzem Polski
fot. Cyfrasport
O kolejnym triumfie biało-zielonych przesądził w 74. minucie z rzutu karnego Flavio Paixao.

Obie drużyny zmierzyły się w tym sezonie już pięć razy, z czego trzy w lidze, i wszystkie spotkania zakończyły się zwycięstwem gdańszczan. O kolejnym triumfie biało-zielonych przesądził w 74. minucie z rzutu karnego Flavio Paixao.

Po wygranej 1:0 w ostatniej potyczce w Szczecinie z Pogonią trener Lechii Piotr Stokowiec dokonał aż sześciu zmian w podstawowym składzie, a z zawodników drugiej linii i ataku miejsce zachował jedynie Maciej Gajos.

 

Z kolei po porażce u siebie 0:2 z Lechem Poznań szkoleniowiec przyjezdnych Waldemar Fornalik zdecydował się tylko na jedną roszadę.

 

Początek był niemrawy z obu stron. Po sennych 30 minutach pierwsi zaatakowali gospodarze, a dwa razy Frantiska Placha próbował zaskoczyć Ze Gomes. Groźniejsze było drugie uderzenie portugalskiego skrzydłowego, bo słowacki golkiper musiał wybijać piłkę spod poprzeczki.

 

Później do głosu doszli mistrzowie Polski. W 37. minucie Dusan Kuciak obronił strzał Jorge Felixa, za chwilę po centrze z rzutu rożnego Toma Hateleya obok słupka główkował Piotr Parzyszek, a w 41. minucie nad poprzeczką uderzył Martin Konczkowski.

 

Druga połowa rozpoczęła się od trafienia Parzyszka z linii pola karnego w słupek. Ta sytuacja miała miejsce w 50. minucie, a 180 sekund później piłka po strzale z dystansu Ze Gomesa i interwencji Placha także wylądowała na słupku.

 

Z kolei w 66. minucie sam przed bramkarzem Lechii znalazł się Felix. Hiszpan postanowił lobować Kuciaka, ale ten wyczekał rywala i odbił piłkę.

 

W 74. minucie gdańszczanie objęli prowadzenie. Pomimo protestów zawodników Piasta arbiter uznał, że Uros Korun sfaulował Conrado (Słoweniec wpadł tyłem na Brazylijczyka) i podyktował rzut karny. Wykorzystał go Flavio Paixao.

 

10 minut później goście mogli doprowadzić do remisu, jednak po zagraniu Dominika Steczyka i strzale Patryka Tuszyńskiego świetną interwencją popisał się Kuciak.

 

Była to już piąta w tym sezonie konfrontacja obu zespołów. Wszystkie zakończyły się triumfem Lechii.

 

13 lipca biało-zieloni pokonali Piasta w Gliwicach 3:1 w meczu o Superpuchar, następnie odnieśli dwa ligowe zwycięstwa - 31 sierpnia na wyjeździe 2:1 oraz 14 lutego u siebie 1:0, a 11 marca, czyli tuż przed przerwaniem rozgrywek, triumfowali 2:1 na własnym stadionie w ćwierćfinale krajowego pucharu.

 

Mecz z Piastem był pożegnalnym występem w Lechii Filipa Mladenovica. Klub poinformował przed spotkaniem, że zawodnik, w porozumieniu z zarządem i sztabem szkoleniowym, zdecydował się nie przedłużać o miesiąc wygasającego 30 czerwca kontraktu.

 

29-letni lewy obrońca trafił do Gdańska w zimie 2018 roku i w sumie w ekstraklasie rozegrał 74 ligowe spotkania, zdobył trzy bramki, zaliczył 15 asyst i obejrzał 25 żółtych kartek. Podczas występów w gdańskiej drużynie Serb odnotował również cztery mecze w reprezentacji swojego kraju.

 

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 1:0 (0:0)

 

Bramki: Paixao (74. k.)

 

Żółte kartki: Nalepa, Mladenovic, Maloca - Alves

 

Lechia: Dusan Kuciak - Karol Fila, Michał Nalepa, Mario Maloca, Filip Mladenovic - Jaroslav Mihalik (Kenny Saief 69.), Kristers Tobers, Jarosław Kubicki, Maciej Gajos (Tomasz Makowski 87.), Ze Gomes (Conrado 61.) - Flavio Paixao.

 

Piast: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Uros Korun, Jakub Czerwiński, Mikkel Kirkeskov - Kristopher Vida (Patryk Tuszyński 58.), Tomasz Jodłowiec, Tom Hateley, Jorge Felix, Sebastian Milewski (Dominik Steczyk 80.) - Piotr Parzyszek (Tiago Alves 64.)

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie