Wizerunek znanego terrorysty na trybunach klubu z Championship
Leeds United wyszło do fanów z ciekawą inicjatywą przyozdobienia trybun Elland Road. Kibice wysyłali do klubu zdjęcia, które następnie w formie kartonowych postaci były stawiane na stadionie "Pawi". Nieoczekiwanie wśród twarzy sympatyków drużyny z Championship znalazł się wizerunek znanego terrorysty Osamy bin Ladena.
W realiach pandemii koronawirusa, kibice mogą wspierać swoje kluby na odległość. Jednym ze sposobów na "obecność" fanów na meczach są ich papierowe podobizny umieszczane na trybunach piłkarskich aren. Tym tropem postanowili pójść szefowie wicelidera Championship. Każdy kibic, który wysłał swoje zdjęcie i zapłacił 25 funtów miał zapewnione, że jego kartonowy wizerunek będzie obecny na meczach domowych klubu z hrabstwa West Yorkshire.
Do akcji przystąpiła liczna rzesza fanów, a środki pozyskane ze sprzedaży miejsc na trybunach dla papierowych kibiców wsparły budżet Leeds. Niedokładność przy sprawdzaniu twarzy kibiców sprawiła, że na stadionie pojawił się nieproszony gość. W jednym z pierwszych rzędów umieszczono wizerunek Osamy bin Ladena. Klub przeprosił za incydent, a afgański przywódca Al-Kaidy zostanie usunięty z obiektu.
Przejdź na Polsatsport.plTremendous effort from whoever actually paid English pounds just to have Bin Laden sit in the Leeds crowd. pic.twitter.com/XhEZd87Vqw
— Elliot Hackney (@ElliotHackney) June 24, 2020
