Fortuna 1 Liga: GKS Tychy pewnie wygrał w Grudziądzu! Gol siedemnastolatka

Piłka nożna
Fortuna 1 Liga: GKS Tychy pewnie wygrał w Grudziądzu! Gol siedemnastolatka
fot. Polsat Sport

W meczu 28. kolejki Fortuna 1 Ligi Olimpia Grudziądz uległa GKS Tychy 2:4. Po nudnej pierwszej połowie, w drugiej części meczu piłkarze obu ekip zafundowali kibicom festiwal bramek.

Zawrotne tempo, kapitalne akcje, efektowne parady bramkarzy i ciągłe zwroty akcji – tego nie doświadczyli kibice obu ekip w pierwszej połowie meczu. Gra była senna, działo się niewiele i dopiero w 40. minucie skuteczny kontratak tyszan przerwał ten marazm. Lewą stroną ruszył Łukasz Moneta, który dograł do Łukasza Grzeszczyka, a ten podciął piłkę nad wychodzącym bramkarzem, otwierając wynik meczu. Była to jedyna warta odnotowania akcja i jedyny celny strzał na bramkę w pierwszych 45. minutach.

 

Wydarzenia po przerwie odsunęły w cień nudy premierowej odsłony. Od mocnego akcentu mogli rozpocząć drugą część meczu goście, ale mieli kłopot z wykończeniem dobrej akcji, wieńcząc ją lekkim strzałem Jana Biegańskiego. W odpowiedzi, po efektownym podaniu Ricky van Haarena, minimalnie niecelnie uderzył Joao Augusto Criciuma.

 

Ronaldo podbił internet najnowszym zdjęciem. Miliony reakcji

 

W 59. minucie Grzeszczyk zdecydował się na strzał zza pola karnego i po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Piłka wpadła obok słupka, a Łukasz Sapela nie miał wiele do powiedzenia. Piłkarze GKS poszli za ciosem. Cztery minuty później było już 0:3. Obrońcy Olimpii nie zdołali przeciąć dośrodkowania Monety, błąd popełnił Ariel Wawszczyk, a Szymon Lewicki dopełnił formalności i wpakował piłkę do siatki z kilku metrów.

 

Gospodarze zdołali odpowiedzieć po strzale Remigiusza Szywacza w 65. minucie, ale tyszanie błyskawicznie wyjaśnili sytuację. Znów asystował Moneta, a akcję wykończył 17-letni Jan Biegański, choć w tej sytuacji można mieć zastrzeżenia do bramkarza gospodarzy. W dziesięć minut piłkarze obu ekip uraczyli kibiców czterema golami!

 

W 81. minucie Dominik Frelek został sfaulowany w polu karnym przez Biegańskiego. Arbiter podyktował jedenastkę, którą zamienił na gola Criciuma. To trafienie ustaliło wynik meczu na 2:4.

 

Goście mieli jeszcze w końcówce dwie szanse na podwyższenie prowadzenia. Najpierw szybką kontrę zakończyli niecelnym strzałem, a później nie zdołali wykorzystać niezdecydowania Sapeli. Trudno jednak odmówić piłkarzom GKS skuteczności – z sześciu strzałów na bramkę, aż cztery zamienili na gole...

 

 

Olimpia Grudziądz – GKS Tychy 2:4 (0:1)

 

Bramki: 0:1 Łukasz Grzeszczyk (40), 0:2 Łukasz Grzeszczyk (59), 0:3 Szymon Lewicki (63), 1:3 Remigiusz Szywacz (65), 1:4 Jan Biegański (69), 2:4 Joao Augusto (81–karny).

 

Żółte kartki: Mohamed Medfai, Dominik Frelek (Olimpia), Wilson Kamavuaka (GKS).

 

Sędzia: Artur Aluszczyk (Szczecin).

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Niemcy - Holandia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie