Co dalej z Kownackim? "Spadek z Bundesligi to dla niego szansa"

Piłka nożna
Co dalej z Kownackim? "Spadek z Bundesligi to dla niego szansa"
Fot. PAP
- Być może 2. Bundesliga będzie dla Kownackiego szansą na to, żeby faktycznie zaistniał w niemieckiej piłce - zastanawia się Artur Wichniarek.

Z najwyższą klasą rozgrywkową w Niemczech pożegnała się Fortuna Duesseldorf z Dawidem Kownackim w składzie. Jaka przyszłość czeka teraz polskiego napastnika? W studiu "Cafe Futbol" ostatnią kolejkę Bundesligi podsumował stały ekspert Polsatu Sport Artur Wichniarek.

W sobotnim meczu 34. kolejki Bundesligi Fortuna Duesseldorf z Dawidem Kownackim w składzie przegrała na wyjeździe z Unionem Berlin 0:3. Czyste konto w meczu zachował Rafał Gikiewicz, strzegący bramki zespołu ze stolicy Niemiec.

 

- Fortuna jadąc na stadion Unionu, grając z Rafałem Gikiewiczem naprawdę wyglądała tragicznie. Union zagrał naprawdę bardzo dobre spotkanie. Oczekiwania chyba przerosły mentalnie piłkarzy Fortuny, którzy przegrali z kretesem. A że Werder Brema wygrał z 1. FC Koeln, to Fortuna spadał do 2. Bundesligi. To, że Kownacki chciałby grać w reprezentacji Polski, to dziś marzenia ściętej głowy. Niestety, spada do 2. Bundesligi i musi się odbudować. Ja też miałem taką sytuację. Poszedłem do pierwszoligowej Arminii Bielefeld, spadłem z nią do drugiej ligi i tam zacząłem strzelać bramki, stając się Arturem Wichniarkiem, którego kibice znali z Widzewa Łódź. To dlatego uważam, że spadek nie jest największą tragedią - podkreśla Artur Wichniarek.

 

- Oczywiście, każdy zawodnik chce grać w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale być może 2. Bundesliga będzie dla Kownackiego szansą na to, żeby faktycznie zaistniał w niemieckiej piłce, bo w momencie, kiedy był wypożyczony z Sampdorii, to przez kilka miesięcy grał w Fortunie na naprawdę fajnym poziomie. To dlatego trener Friedhelm Funkel i zarząd Fortuny Duesseldorf postanowił go wykupić za ogromne pieniądze. Niestety, ten sezon był bardzo nieudany. Co prawda przytrafiła mu się kontuzja, ale nawet wcześniej nie do końca potrafił spełnić pokładane w nim nadzieje. Zawodnik pewne rzeczy musi zaakceptować. Być może Kownacki nie jest dziś gotowy, żeby rywalizować z najlepszymi w Bundeslidze. Moim zdaniem to jest fakt - dodał.

 

Kownacki odszedł z Lecha Poznań do Sampdorii po zakończeniu sezonu 2016/17. W styczniu 2019 roku został wypożyczony z Sampdorii do Fortuny Duessleldorf z jednoczesnym prawem tego klubu do pierwokupu piłkarza po zakończeniu okresu wypożyczenia. Niemcy byli zadowoleni z jego gry i zdecydowali się go zatrzymać w klubie. 

MB, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie