Skandal w Armenii. Federacja zdyskwalifikowała kilka klubów piłkarskich
Uzyskanie „niezaprzeczalnych dowodów” sprawiło, że ormiańska federacja piłkarska (FFA) wstrzymała ze skutkiem natychmiastowym rozgrywki drugiej ligi, zdyskwalifikowała pięć klubów i dożywotnio zawiesiła kilkadziesiąt osób. Powodem ustawianie meczów.
Jak podała FFA, wśród ponad 40 ludzi z dożywotnim zakazem znaleźli się właściciele drużyny, zawodnicy i trenerzy. Kolejnych 13 osób dostało kary dyskwalifikacji różnej długości za manipulowanie wynikami spotkań.
Śląsk Wrocław ma nowego bramkarza. Kiedyś grał w Dundee United
Lokalne media poinformowały, że w gronie ukaranych są właściciele klubów z rosyjskimi paszportami, piłkarze i szkoleniowcy z tego kraju, a także ukraińscy, łotewscy i białoruscy gracze.
Kluby zdyskwalifikowano za „podejrzane” wyniki, jakich nie brakowało na drugim poziomie ligowym: 12:0, 1:8, 9:7, 8:2 itd.
Wśród ukaranych klubów jest FK Erywan, który z powodów finansowych i organizacyjnych wycofał się na początku roku z rozgrywek ekstraklasy. Rzekomo też miał uczestniczyć w ustawianiu meczów.
- Wszystkie decyzje zostały podjęto po tym, jak FFA otrzymała niezaprzeczalne dowody od organizacji międzynarodowych i organów ścigania – stwierdził szef ormiańskiej federacji Armen Melikbekjan w oświadczeniu. - Naszym celem jest wyeliminowanie korupcji i ustawiania wyników spotkań w ormiańskiej piłce nożnej – dodał zwycięzca grudniowych wyborów na prezesa FFA.
Kilka miesięcy temu w wywiadach prasowych Michał Listkiewicz, były prezes PZPN, opowiadał, że przyjął propozycję kierowania pracą sędziów w Armenii po rozmowach m.in. z Melikbekjanem.
Przejdź na Polsatsport.pl