Jakub Moder: Jesteśmy i będziemy wkurzeni. Byliśmy dużo lepsi
Piłkarze Lecha Poznań musieli uznać wyższość Lechii Gdańsk w półfinałowym meczu Totolotek Pucharu Polski. O ich porażce zdecydowała seria rzutów karnych, w regulaminowym czasie i po dogrywce był bowiem remis. W poznańskiej ekipie rozczarowanie jest ogromne, bo w zgodnej opinii ekspertów i kibiców, Lech był drużyną zdecydowanie lepszą. - Jesteśmy i będziemy wkurzeni - oznajmił po meczu Jakub Moder, pomocnik "Kolejorza".
Szymon Rojek: Cała drużyna Lecha była chwalona, bo rozegrała bardzo dobry mecz. Rozżalenie musi być więc duże, bo chyba łatwiej przełknąć porażkę, gdy rywal jest lepszy. Możecie narzekać na pech.
Jakub Moder: Jesteśmy po tej porażce bardzo zdenerwowani. Finał był blisko, zaważyły rzuty karne. Prawda jest taka, że przez cały mecz byliśmy zdecydowanie lepsi. Lechia tylko się broniła, my stwarzaliśmy sobie sytuacje. Niestety nie udało się, więc jesteśmy bardzo wkurzeni.
Tomasza Kędziora z Pucharem Ukrainy. Polak strzelał w serii karnych
Takiego meczu chyba się spodziewaliście. Można było w ciemno zakładać, że Lechia tak właśnie zagra, tak się ustawi.
Tak, spodziewaliśmy się, że Lechia wyjdzie nisko i będzie się starała za wszelką cenę doprowadzić do rzutów karnych. To im się udało. Wiedzieliśmy o tym i byliśmy na to gotowi.
Łukasz Fabiański pokonany. Wygrane Liverpoolu i Manchesteru City
W zasięgu Lecha wciąż jest wicemistrzostwo Polski. To byłaby fajna puenta sezonu, w którym Lech na początku grał trochę gorzej, później zaczął grać dobrze i z dużą liczbą młodych zawodników w składzie. Nie podłamie Was ten półfinałowy mecz pucharowy?
Absolutnie, teraz skupimy się tylko i wyłącznie na lidze. Jesteśmy i będziemy wkurzeni odpadnięciem z pucharu, bo odpadliśmy niefortunnie, ale teraz wszystkie ręce na pokład, by zdobyć wicemistrzostwo.
