PKO Ekstraklasa: Lech Poznań - Lechia Gdańsk. Relacja i wynik na żywo

Rozgoryczenie piłkarzy Lecha było uzasadnione. W zgodnej opinii kibiców i ekspertów byli zespołem zdecydowanie lepszym, stwarzali mnóstwo sytuacji, jednak nie potrafili ich wykorzystać. O wielkiej sportowej złości przed kamerą Polsatu Sport opowiadał pomocnik Lecha Jakub Moder.

 

Podczas konferencji prasowej mówił o tym także trener Dariusz Żuraw.

 

- Była w nas ogromna złość, uciekło nam coś, na czym wszystkim bardzo zależało. Nie ukrywam, że mam w sobie ogromną chęć rewanżu i podobnie jest z zawodnikami. Przed nami teraz mecz ligowy, który może być decydujący jeśli chodzi o ostateczny układ tabeli. Mam nadzieję, że udowodnimy, że to co wydarzyło się w środę było tylko nieszczęśliwym wypadkiem. Byliśmy wtedy lepsi, w wielu aspektach mieliśmy spotkanie pod kontrolą - oznajmił szkoleniowiec "Kolejorza".

 

ZOBACZ TAKŻE: Mistrzowski rejs Legii po Wiśle

 

W środę poznańska drużyna straciła nie tylko szansę na zdobycie trofeum, straciła też Mickeya van der Harta. Podczas interwencji przy jednym z rzutów karnych bramkarz Lecha zwichnął bark i nie zagra już do końca sezonu. Szczęście w nieszczęściu trenera Żurawia polega na tym, że inni zawodnicy są gotowi do gry.

 

- Pozostali piłkarze nie zgłaszali problemów. Wszyscy są zdrowi, więc chcemy wystawić w optymalną jedenastkę, która da nam trzy punkty - oznajmił.

 

W tym sezonie Lech nie zdobędzie też mistrzostwa Polski, stało się to jasne po sobotnim zwycięstwie Legii nad Cracovią. "Kolejorz" ma jednak o co grać, bo walczy o miejsce w europejskich pucharach. Już w niedzielę może zapewnić sobie występ w Lidze Europy, jeśli wygra, a jednocześnie swój mecz z Pogonią Szczecin przegra Śląsk Wrocław.

 

ZOBACZ TAKŻE: Remis w meczu Wisły z Koroną

 

Lechia też chce grać w pucharach i wciąż ma otwarte dwie drogi do tego celu. Pierwsza wiedzie przez Totolotek Puchar Polski, w którego finale 24 lipca gdańszczanie zagrają z Cracovią. Druga to zajęcie miejsca w czołowej trójce PKO Ekstraklasy. Do Lecha i Piasta piłkarze Piotra Stokowca tracą pięć punktów, a do zdobycia jest jeszcze dziewięć. Kolejne zwycięstwo w Poznaniu byłoby więc wyjątkowo cenne.

 

- Taki mecz jak ostatnio raczej się nie powtórzy. Może wyglądać zupełnie inaczej niż w środę. Nie zdradzę szczegółów, co postaramy się zmienić w naszej grze, ale coś zmienimy, by rezultat był znów dla nas korzystny. Wyciągniemy to co było dobre i skuteczne w ostatnim spotkaniu. To są nasze solidne podstawowy - powiedział asystent trenera Łukasz Smolarow.

 

Relacja i wynik na żywo meczu Lech Poznań - Lechia Gdańsk na Polsatsport.pl od godziny 17:30.

 

Przejdź na Polsatsport.pl