La Liga: Villarreal na drodze Realu do tytułu

Piłka nożna
La Liga: Villarreal na drodze Realu do tytułu
fot. PAP
Radość piłkarzy Villarrealu w meczu przeciwko klubowi Valencia.

Silny w ostatnich tygodniach Villarreal będzie rywalem Realu w czwartkowym meczu 37. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy w Madrycie. Jeśli gospodarze wygrają, zapewnią sobie tytuł mistrzowski. Wicelider Barcelona podejmie Osasunę Pampeluna.

Oba spotkania, podobnie jak siedem innych meczów La Ligi, rozpoczną się o godzinie 21. Barcelonie bardzo trudno będzie powstrzymać Real od zdobycia mistrzostwa, ponieważ "Duma Katalonii" nie tylko musi pokonać Osasunę, ale też liczyć na to, że Villarreal przynajmniej zremisuje w stolicy Hiszpanii.

 

O ile ten pierwszy warunek wydaje się dość łatwy do spełnienia, o tyle zatrzymanie madrytczyków w obecnej formie wydaje się prawie niemożliwe. "Królewscy" wygrali wszystkie dziewięć meczów po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, tracąc w nich zaledwie trzy bramki. Nie przestraszy ich raczej nawet dobra forma Villarrealu, który w tym samym czasie wywalczył 19 punktów i obecnie jest piąty.

 

- Z takiego zespołu trzeba być dumnym, bo nie jest łatwo odnieść dziewięć zwycięstw w dziewięciu spotkaniach. Przed nami jednak jeszcze dwa, a ciągle niczego nie zdobyliśmy. Jesteśmy blisko, ale jeszcze nie osiągnęliśmy naszego celu - przestrzegł trener Realu Francuz Zinedine Zidane.

 

Zobacz także: Nowe stroje Barcelony! Zaskakujące nawiązanie do czasów pierwszych sukcesów klubu (ZDJĘCIA)

 

Jego podopieczni mają 83 punkty, a Barcelona - 79. Jeśli zespoły zakończą sezon z jednakową liczbą, wówczas wyżej sklasyfikowany będzie Real, który ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z "Dumą Katalonii" (0:0 i 2:0). To oznacza, że remis na Camp Nou pozbawi Barcelonę szans na tytuł, nawet jeśli "Królewscy" przegrają swój mecz.

 

Dzięki świetnej postawie w czerwcu Villarreal awansował ze środka tabeli na piąte miejsce i włączył się na chwilę w walkę o pierwsze cztery lokaty, dające prawo gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Jednak dwie porażki w ostatnich trzech kolejkach - z Barceloną i Realem Sociedad - sprawiły, że w Champions League na pewno zagrają Atletico Madryt i Sevilla, a "Żółta Łódź Podwodna" będzie musiała zadowolić się Ligą Europy.

 

Jeśli Villarreal chce uniknąć konieczności rozgrywania eliminacji w tych rozgrywkach, musi obronić się przed atakami rywali - ma 57 punktów, a za jego plecami są Getafe i Real Sociedad - po 54 oraz Athletic Bilbao - 51. Przy czym Real Sociedad i Athletic Bilbao zagrają jeszcze w finale Pucharu Hiszpanii, którego zwycięzca również będzie miał pewny awans do fazy grupowej LE i "zwolni" jedno miejsce w tabeli ligowej.

 

Zobacz także: Luka Jovic odejdzie z Realu Madryt. Krnąbrny piłkarz na liście transferowej

 

Na udział w tych rozgrywkach może jeszcze liczyć m.in. słabo spisująca się ostatnio Valencia - 50 pkt. "Nietoperze" podejmą również o 21 ostatni w tabeli i niemający już szans na utrzymanie Espanyol Barcelona.

 

O uniknięcie spadku walczą jeszcze Leganes i Mallorca - po 32 pkt. Do zajmujących "bezpieczne" miejsca Alaves i Celty Vigo tracą cztery punkty. Mallorca podejmie również mającą nadzieję na europejskie puchary Granadę (50 pkt), natomiast Leganes zagra na wyjeździe z Athletic Bilbao.

 

Ostatnia kolejka tego sezonu zostanie rozegrana w niedzielę.

AgB, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie