Fortuna 1 Liga: GKS z Puszczą na remis

Piłka nożna
Fortuna 1 Liga: GKS z Puszczą na remis
fot. Polsat Sport
Kibice w Bełchatowie nie doczekali się goli.

W niedzielnym meczu 33. kolejki Fortuna 1 Ligi ekipa GKS-u Bełchatów bezbramkowo zremisowała z Puszczą Niepołomice. Spotkanie nie dostarczyło zbyt wielu emocji, a najciekawsze wydarzenia miały miejsce w drugiej połowie.

Bełchatowianie przed tym meczem mieli tyle samo punktów, co będąca w strefie spadkowej Odra Opole. Po dwóch porażkach z rzędu zespół z centralnej Polski chciał wrócić na zwycięską ścieżkę i jednocześnie uciec od dolnych rejonów tabeli. Z kolei Puszcza w przypadku triumfu mogłaby jeszcze realnie myśleć o grze w barażach o awans do PKO Ekstraklasy. Zapowiadała się ciekawa rywalizacja, w której żadna z drużyn nie powinna cieszyć się z remisu.

 

Niestety, rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Dotyczy to zwłaszcza pierwszej połowy, w której śmiało można pokusić się o futbolowy eufemizm jakim jest stwierdzenie "piłkarskie szachy". Dośrodkowania w pole karne były bowiem największym zagrożeniem w tej części meczu.

 

Zdecydowanie ciekawsza była druga połowa, w której znacznie lepiej zaprezentowali się przede wszystkim przyjezdni.

 

W 68. minucie piłkarze Puszczy stworzyli niewątpliwie najlepszą okazję do zdobycia bramki. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, strzał głową z kilku metrów Jakuba Serafina instynktownie obronił Paweł Lenarcik. Chwilę później dobitka Huberta Tomalskiego powędrowała tuż nad poprzeczką. Po tej sytuacji goście mogli jedynie złapać się za głowy wobec braku umieszczenia futbolówki w siatce.

 

Zobacz także: Fortuna 1 Liga: Stomil wygrał z GKS Tychy i uciekł strefie spadkowej

 

W 83. minucie przed kolejną szansą znowu stanął Serafin, który otrzymał piłkę w polu karnym, ale zachował się zbyt niefrasobliwie i przede wszystkim zbyt długo holował futbolówkę, co ostatecznie skończyło się zblokowanym uderzeniem z najbliższej odległości.

 

Chwilę później niepołomiczanie wypracowali następną okazję. Po strzale Tomalskiego zza pola karnego piłka odbiła się od słupka. Dopadł do niej Wiktor Żytek, który zanotował skutecznie trafienie, lecz jego radość nie trwała długo. Arbiter bowiem odgwizdał spalonego.

 

Końcowe minuty rywalizacji nieco zrekompensowały mało interesujące spotkanie. Po atakach Puszczy, odpowiedział GKS. Po uderzeniu głową Mariusza Magiery piłka została wybita tuż przed linią bramkową.

 

W dalszej fazie rywalizacji kibice nie doczekali się bramek i ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który z pewnością pozostawia spory niedosyt w obu obozach, zwłaszcza w obozie gości, którzy w drugiej połowie byli lepszym zespołem.

 

GKS Bełchatów - Puszcza Niepołomice 0:0

 

 

Skrót meczu w załączonym materiale wideo.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie