Ryszard Czarnecki: Daliśmy sygnał, że warto inwestować w naszą dyscyplinę narodową — fot. Cyfrasport

Spółka PGE podpisała umowę sponsorską z LTS Legionovią.

Z okazji podpisania umowy sponsorskiej między spółką PGE i młodzieżową akademią LTS Legionovia porozmawialiśmy z europosłem i wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej Ryszardem Czarneckim. - Daliśmy sygnał innym potencjalnym sponsorom, że warto inwestować w narodową dyscyplinę, jaką bez wątpienia jest u nas siatkówka - powiedział.

Marcin Muras: Kolejny ważny dzień dla naszej siatkówki, ponieważ silny sponsor zaczął wspierać młodzież, a więc naszą przyszłość.

Ryszard Czarnecki: To faktycznie bardzo ważny dzień, ponieważ daliśmy sygnał innym potencjalnym sponsorom, że warto inwestować w narodową dyscyplinę, jaką bez wątpienia jest u nas siatkówka. Pokazujemy bowiem, że taka współpraca się zwraca i można pokonać nawet takie przeszkoda, jak pandemia koronawirusa. We Włoszech, które jeśli chodzi o siatkówkę są przecież bardzo silnym krajem, sponsorzy odchodzą, a u nas pojawiają się nowi. Wczoraj w Świdniku pojawił się Polski Cukier, dzisiaj w Legionowie PGE. Wiem już też o kolejnych firmach, które albo zwiększą środki, albo dopiero zaczną swoją przygodę ze wspieraniem siatkówki.

ZOBACZ TAKŻE: Magiera: Wyczekiwany powrót na boiska

Teraz LTS Legionovia może być wzorem dla innych klubów działających w Polsce.

Nie pamiętam, by któremukolwiek klubowi udało się zdobyć tytuły we wszystkich kategoriach, a LTS Legionovia dokonała tego dwa lata temu, zarówno jeśli chodzi o młodziczki, kadetki, jak i juniorki. Swoją przygodę z siatkówką rozpoczynało tutaj wiele przyszłych reprezentantek Polski, także seniorek. Te dziewczyny grają teraz w czołowych klubach Tauron Ligi i chyba jest to najlepsza nagroda za owocną pracę z młodzieżą. Nie zapominajmy jednak, że LTS Legionovia jest też w gronie czterech najlepszych drużyn najwyższej siatkarskiej klasy rozgrywkowej, więc nie mówimy tylko o juniorkach. W moim przekonaniu jest to idealny przykład pracy z młodzieżą z biciem się o najwyższe cele w seniorskiej siatkówce.