Rajdowe ME: Łukjaniuk liderem Rally di Roma Capitale

Moto
Rajdowe ME: Łukjaniuk liderem Rally di Roma Capitale
fot. PAP/CTK
Aleksiej Łukjaniuk liderem po sobotnim etapie Rally di Roma Capitale.

Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk (Citroen C3 R5) jest liderem po sobotnim etapie Rally di Roma Capitale, pierwszej rundzie rajdowych mistrzostw Europy rozgrywanej na asfaltowych trasach w regionie Lacjum. Debitujący w ME mistrz Polski Mikołaj Marczyk (Skoda Fabia Rally 2 Evo) jest 13.

Rosjanin wygrał wszystkie sześć sobotnich odcinków specjalnych i o 34,1 s wyprzedza Włocha Giandomenico Basso (VW Polo GTi R5). Na trzeciej pozycji po sobotnim etapie jest Norweg Oliver Solberg (Polo GTi R5) ze stratą 47,1 s. Marczyk jest 13. w klasyfikacji generalnej, ale siódmy w kategorii w ERC1 junior. Polak traci do lidera 2.04,3.

 

Zobacz także: Młody kaskader rozpoczyna karierę kierowcy rajdowego. Chce wystartować w Rajdzie Dakar

 

Na szóstej pozycji plasuje się znany z mistrzostw świata WRC Irlandczyk Craig Breen (Hyundai I20 R5), który przed startem był uważany za jednego z głównych kandydatów do zwycięstwa. Breen traci do lidera 59,7 s, ale zapowiada, że w niedzielę drugiego dnia imprezy pojedzie znacznie szybciej i będzie odrabiał straty.

 

We Włoszech nie startuje obrońca tytułu Brytyjczyk Chris Ingram, który w tym roku zdecydował się na starty wyłącznie w mistrzostwach świata WRC.

 

W niedzielę w programie jest dziewięć odcinków specjalnych. Na mecie w Fiuggi pierwsza załoga spodziewana jest o godz. 18.

 

Z powodu pandemii koronawirusa tegoroczne mistrzostw Europy rozpoczęły się znacznie później niż w latach ubiegłych. Organizatorzy ze względów bezpieczeństwa musieli odwołać m.in. Rajd Polski z bazą w Mikołajkach i czeski Barum.

 

W znowelizowanym kalendarzu znalazło się sześć rund. Sezon rozpoczął di Roma Capitale, zakończy w listopadzie Rajd Wysp Kanaryjskich.

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie