Tomaszów Mazowiecki gospodarzem Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim

Inne
Tomaszów Mazowiecki gospodarzem Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim
Fot. Rafał Oleksiewicz
Arena Lodowa będzie miejscem zmagań uczestników Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim.

Po raz trzeci z rzędu Tomaszów Mazowiecki będzie gościł uczestników Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim. – Umowa na organizację zawodów została już podpisana – powiedział prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Rafał Tataruch.

Na torze w tomaszowskiej Arenie Lodowej światowa czołówka w łyżwiarstwie szybkim rozpocznie cykl Pucharu Świata, co oznacza, że to właśnie w Polsce nastąpi podział na grupę A i B. Zawodnicy będą rywalizować w Arenie Lodowej od 13 do 15 listopada.


– To, że w Tomaszowie Mazowieckim odbędzie się inauguracja całego cyklu, to dla nas wielkie wyróżnienie. To też świetna promocja naszej dyscypliny i Polski, bo zawody będzie transmitować wiele telewizji z różnych krajów świata. To będzie po prostu wielkie święto łyżwiarstwa szybkiego w Polsce – dodaje Tataruch.

 

ZOBACZ TAKŻE: Gdańsk gospodarzem ME w short tracku w 2021 roku


Decyzja Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej, która zdecydowała się na przyznanie Polskiemu Związkowi Łyżwiarstwa Szybkiego prawa do organizacji tych zawodów zarówno w najbliższym, jak i w następnym sezonie, została podjęta po bardzo wysokich ocenach, jakie zebrały dwie ostatnie edycje PŚ w Tomaszowie Maz.


– Jesteśmy dumni, że nasza ubiegłoroczna impreza została bardzo wysoko oceniona, a przedstawiciele Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej przyznali, że były to jedne z najlepiej zorganizowanych zawodów całego cyklu. W listopadzie po raz trzeci z rzędu będziemy gościć najlepszych zawodników świata. To wielkie gwiazdy, wśród których nie tylko nie brakuje medalistów olimpijskich, ale także mistrzów i aktualnych rekordzistów świata – mówi Konrad Niedźwiedzki, w przeszłości znakomity polski panczenista, a dziś dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.


W Tomaszowie Mazowieckim wystartuje około 250 zawodników z kilkunastu krajów. Ponieważ będą to pierwsze zawody w sezonie, które zdecydują o podziale na grupę A i grupę B w kolejnych zawodach, jest bardzo prawdopodobne, że na starcie pojawi się cała czołówka światowa. W zawodach będzie mogła wziąć udział większa liczba polskich zawodników.

 

– Dzięki temu, że jesteśmy organizatorem, mamy więcej miejsc dla naszych reprezentantów. To ważne, bo przede wszystkim dzięki takim imprezom zawodnicy nabierają doświadczenia. Poza tym start przed własną publicznością to niesamowita sprawa – dodaje Niedźwiedzki.
Radości z decyzji Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej nie kryje jedna z liderek polskiej reprezentacji Natalia Czerwonka. – Uwielbiam występować przed własną publicznością. Bardzo ważnym elementem w tym roku będzie z pewnością bieg drużynowy. Powstała kadra kobiet i jestem bardzo zadowolona z tego, jak to wszystko wygląda. Trenujemy z trenerem Wiesławem Kmiecikiem i naprawdę czuć moc – mówi medalistka igrzysk w Soczi, która w nadchodzącym sezonie chce zrobić kolejny krok do przodu – Chciałabym, żeby to był przełomowy sezon w mojej karierze, bo wyniki w pierwszej dziesiątce nie są szczytem moich możliwości. Marzę o tym, żeby walczyć o podium.

 

ZOBACZ TAKŻE: Natalia Maliszewska skomentowała śmierć Lary van Ruijven: Będzie mi jej strasznie brakowało


Przypomnijmy, że Puchar Świata w Tomaszowie Mazowieckim nie będzie jedyną wielką łyżwiarską imprezą w nadchodzącym sezonie. W styczniu w Gdańsku o medale mistrzostw Europy powalczą najlepsi specjaliści w short tracku, z polską gwiazdą Natalią Maliszewską na czele.

 

PI, materiały prasowe
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie